Franciszkanie, zajmujący się ewangelizacją w miastach, pojawili się w Bytomiu już w połowie XIII wieku. Sprowadził ich tutaj w, jak uważa większość historyków, 1258 roku książę Władysław Opolski. Pomiędzy dzisiejszymi ulicami Krakowską i Katowicką zbudowali klasztor i pierwszy kościół. W 1430 roku przegnali ich na krótko z Bytomia husyci, a pod koniec XVI wieku klasztor opustoszał, kiedy w mieście większość mieszkańców opowiedziała się za reformą Marcina Lutra. Powrócili wraz z rozkwitem kontrreformacji w pierwszej połowie XVII stulecia. W 1810 roku państwo pruskie skasowało wszystkie klasztory na swoim terenie – bytomska świątynia ponownie trafiła w ręce protestantów. Wreszcie, w wyniku zmian po II wojnie światowej, kościół św. Wojciecha przejęli repatrianci ze Wschodu, a w 1952 roku zaczęli w nim posługę Bracia Mniejsi.
Historia franciszkańskiego kościoła również nie jest pozbawiona zawirowań. Od XIII do XV wieku z pewnością był obiektem drewnianym. Po wojnach husyckich, w połowie XV stulecia rozpoczęto budowę solidniejszych, murowanych budynków klasztornych i niewielkiego kościoła. Obecny kształt uzyskała ta bytomska świątynia w XVIII wieku, za panowania katolickich Donnersmarcków. Kościół św. Wojciecha jest orientowany; składa się z szerokiej nawy i węższego prezbiterium, zamkniętego prostokątnie. Od strony zachodniej do nawy przylega kruchta, nad którą znajduje się wieża z kwadratowym hełmem zwieńczonym latarnią, przykrytą z kolei hełmem baniastym. Prezbiterium prezentuje styl gotycki, reszta budowli jest barokowa. Jedyną zewnętrzną ozdobą świątyni jest portal, nad którym umieszczono płaskorzeźbę Chrystusa. W środku, z poprzedniego wyposażenia kościoła pozostały jedynie figury świętych: Piotra i Pawła. W ołtarzu głównym odnajdziemy rzeźby autorstwa Ludwika Konarzewskiego juniora.