Stojący w Siewierzu przy ul. Krakowskiej kościół św. Barbary i św. Walentego jest kolejną budowlą na tym miejscu. Tę murowaną świątynię wzniesiono w 1618 r. na miejscu dawnego obiektu drewnianego. Ufundowana przez siewierskich mieszczan, pełniła funkcję kościoła szpitalnego. Parafia szpitalna funkcjonowała tutaj do roku 1840. Przy kościele istniało Bractwo Męki Pańskiej oraz Stowarzyszenie Konfraterni Literackiej. Obiekt remontowany był w latach 80. i 90. XX w.
Kościół św. Barbary i św. Walentego jest niewielką, jednonawową budowlą z półkolistą apsydą. Dwuspadowy dach, obecnie kryty blachą, zwieńczony jest wieżyczką na sygnaturkę z latarnią. Świątynia posiada wewnątrz zachowane dawne wyposażenia. W barokowym ołtarzu głównym znajdują się wizerunki patronów kościoła - św. Barbary i św. Walentego, pochodzące z 1639 r. W ołtarzach bocznych, również prezentujących styl barokowy, umieszczono obrazy Matki Bożej Anielskiej oraz św. Antoniego.
Św. Barbara z Nikomedii, będąca jedną z patronek kościoła, a zarazem popularną na Śląsku patronką górników i hutników, żyła na przełomie III i IV w. Pochodziła z pogańskiej rodziny z Heliopolis. Gdy - wysłana na naukę do Nikomedii - została chrześcijanką, ojciec najpierw zmuszał ją do wyparcia się wiary, a następnie złożył na nią donos do władz rzymskich. Około roku 305 Barbara została ścięta podczas prześladowań za rządów cesarza Maksymiana. Jedna z legend opowiada, jak Barbara uciekając przed ojcem, znalazła schronienie w skale, która cudownie się rozstąpiła.
Drugi z patronów siewierskiej świątyni, św. Walenty, to z wykształcenia lekarz, biskup położonej ok. 100 km od Rzymu Interamny, żyjący w III w. za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego. Gdy cesarz wydał zakaz zawierania małżeństw przez młodych mężczyzn - uznając że legioniści niemający rodzin będą lepszymi żołnierzami - Walenty mimo to udzielał ślubów młodym ludziom, za co został uwięziony, a wkrótce ścięty. Inny z przekazów mówi o uwięzieniu Walentego za pomoc udzielaną prześladowanym chrześcijanom. Miał on wtedy nawet nawrócić na chrześcijaństwo więziennego strażnika, Asteriusa, co rozwścieczyło cesarza. Św. Walenty czczony jest jako patron zakochanych, a także ciężko chorych.