Sauté

Restauracja Sauté działa od grudnia. Pod znanym katowiczanom adresem, przy Mielęckiego 6, w miejscu dawnego Prosecco Bistro&Wine Bar. Wnętrze nie przeszło rewolucyjnych zmiany, ale poza tym wszystko jest nowe – właściciele, szef kuchni i menu.

Właściciele Restauracji Sauté mają w Katowicach już dwa lokale: Restaurację Tramontana z kuchnią śródziemnomorską oraz Bistro w Bibliotece. Marzyli jednak jeszcze o restauracji z nowoczesną kuchnią z wyższej półki, opartą na świetnej jakości produktach.

Stąd w Restauracji Sauté lodówka do sezonowania mięsa na sucho, w której dojrzewa ono przez okres 21-25 dni. Dzięki temu mięso osiąga najlepszą jakość, staje się kruche, pełne smaku. W menu lokalu znajdują się również ośmiornica, lucjan czerwony czy zębacz. Kuchni Sauté udanie szefuje Paweł Rosołowski.

Ale zacznijmy od przystawek… Od ośmiornicy – podawanej z gnocchi z borowikiem, chorizo i groszkiem cukrowym. Jak się dowiadujemy, ta ośmiornica ma już swoich fanów, a spore rozmiary dania sprawiają, że jest zamawiana jako danie główne.

Bardzo ciekawą daniem jest gofr z mascarpone i awokado, słonecznikiem, rzodkiewką, rukolą i pomidorem. Ciasto na gofry zostało wzbogacone ziołami i warzywami. Dodatki, które znajdują się na górze gofra sprawiają, że danie staje się propozycją, która zainteresuje również gości gustujących w kuchni wegetariańskiej.

Zupa rybna w Restauracji Sauté powstaje na bazie homara, a znajdziecie w niej również krewetkę, kalmara, ośmiornicę, małża, rybę – wszystko bardzo dobrej jakości, a zupa jest znakomita. Zjedzona z pieczywem plus kieliszek dobrego wina wystarcza za pyszny lunch.

Wróćmy do gofra. Znajdziemy go również w daniu głównym, jako towarzysza steka z antrykotu (sezonowany), pieczonych warzyw, sałaty rzymskiej i boczniak. Ciekawe alternatywa dla frytek i ziemniaków w każdej innej postaci.
Oprócz steka z antrykotu w menu Restauracji Sauté znajdziemy również steki T-Bone, z rostbefu i polędwicy wołowej. Podawane są z sosami lub masłem smakowym. Do wyboru: ciepły demi glace z zielonym pieprzem lub demi glace z porto i balsamico, zimny i słodko-ostry chipotle z pomarańczą oraz masło z anchois, czosnkiem, świeżymi ziołami.
Dania główne mięsne Sauté to również kurczak zagrodowy z sosem kurkowym, pierś kacza sous-vide czy policzki wieprzowe z sosem z pieczonej cebuli, puree z selera, białej czekolady i pak choi.

Dania rybne mają w Sauté silną reprezentację w postaci lucjana czerwonego i zębacza – ryb znakomitych i wciąż rzadko spotykanych w restauracjach. Zębacz podawany jest w Sauté z sosem z pieczonego pomidora z jarzębiną, risotto ze szpinakiem, marynowanym fenkułem i czarnym sezamem. Zaś lucjan czerwony z palonym masłem pomarańczowym, czarnym ryżem, jarmużem i ratatouille.

Na chłodne dni, których jeszcze przed nami niemało, świetne będzie gnocchi nadziewane ricottą i szpinakiem, podawane z gruszką, orzechami włoskimi i serem. Co ciekawe intensywnie fioletowy sos to właśnie zasługa orzechów włoskich.
Na miłośników sałat czekają dwie propozycje – sałata z kozim serem, orzechem laskowym, maliną lub sałata z łososiem gravlax, borówką i ogórkiem zielonym.

Dotarliśmy do deserów, a wśród nich bardzo lubianego przez gości Sauté parfait chałwowego z białą czekoladą, kawiorem z czarnej porzeczki i jadalną ziemią. Jest też coś dla wielbicieli bezy – beza z mascarpone i owocami sezonowymi.

Wybierając się do Sauté warto zamówić włoską herbatę Coccole. Do wyboru jest wiele kompozycji herbacianych m.in. Lovely Spring z kwiatem jaśminu i skórką pomarańczy czy Eastern Blow z prażonym ryżem i pąkami róży. Do deserów pasować będzie również kawa Lavazza. W Restauracji Sauté nie mogło zabraknąć win. W karcie królują wina z różnych regionów m.in. hiszpańskie, włoskie i Prosecco Valdo, w tym wyjątkowe Prosecco Rose.
Od stycznia Restauracja Sauté w dni powszednie serwuje też dwudaniowe lunche. Dania nie odstają od głównego menu. Dotychczas były to np. risotto z kurczakiem, kalmarem i groszkiem, tagliatelle ze szpinakiem, serem pleśniowym i małżami czy polędwiczka wieprzowa sous vide z sosem z zielonego pieprzu, ziemniakami i kalafiorem romanesco.