Search engine
Number of items: 4
W XIX wieku Sosnowiec wraz z całym Zagłębiem Dąbrowskim zaliczał się do najprężniej rozwijających się zachodnich regionów imperium rosyjskiego. Do wzrostu gospodarczego przyczyniła się sieć kolejowa, która dotarła tutaj już w połowie XIX stulecia, za sprawą Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej – wpierw stanęła kluczowa stacja w Granicy (dziś Maczki, dzielnica Sosnowca), a nieco później dworzec główny w Sosnowicach. To wtedy właśnie w Zagłębiu Dąbrowskim zamieszkało wielu Rosjan, przedstawicieli administracji państwowej, celników, kolejarzy czy wojskowych–pograniczników. Większość z nich była, oczywiście, wyznania prawosławnego. Z myślą o nich wzniesiono więc pierwszą cerkiew na tym terenie – w Granicy. W drugiej połowie XIX wieku wzrosła liczba Rosjan w Sosnowicach i najbliższych wioskach. Pojawiła się zatem idea budowy kolejnej świątyni. Działkę w pobliżu sosnowieckiego dworca kolejowego podarowała Kolej Warszawsko-Wiedeńska. Prace ruszyły w 1888 i zostały zakończone po roku – uroczystość poświęcenia cerkwi pod wezwaniem świętych Wiery, Nadziei, Luby i matki ich, Zofii, odbyła się 28 listopada 1889. Co ciekawe, wśród fundatorów świątyni znaleźli się przedsiębiorcy wszystkich wyznań - Rosjanie, Żydzi, Niemcy i Polacy. W 1890 roku cerkiew stała się siedzibą parafii prawosławnej i jest nią do dziś. Projektantem budowli był architekt gubernialny Prokofiew, który zaproponował styl charakterystyczny dla świątyń bizantyńskich. Cerkiew jest orientowana, postawiona z kamienia i cegły, na planie krzyża. Środkowa część to oktagon przykryty kopułą; do niego od zachodu przylega czterokondygnacyjna wieża; przybudówki znajdują się też od wschodu, północy i południa. Wewnątrz najciekawszy jest ikonostas - dzieło moskiewskiego artysty, Liebiediewa. Warto wspomnieć, że do 1938 roku w Sosnowcu modlono się w jeszcze jednej cerkwi, pod wezwaniem św. Mikołaja.
Pierwsza linia kolejowa w Królestwie Polskim została otwarta w roku 1845. Należała ona do słynnej Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej (Kolej Warszawsko-Wiedeńska), która połączyła stołeczną Warszawę z granicą zaboru austriackiego, skąd liniami austriackimi można się było dostać aż do Wiednia. Dla rozwijającego się wówczas dynamicznie Zagłębia Dąbrowskiego wielkie znaczenie miała budowa odgałęzienia prowadzącego od głównej linii Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej do granicy z Prusami. I właśnie z okazji realizacji tej inwestycji, w okolicy miejscowości o nazwie Sosnowice stanął w roku 1859 okazały dworzec kolejowy. Z czasem Sosnowice zmieniły nazwę na Sosnowiec, a dworzec był jego oknem na świat. Projektantem sosnowieckiego dworca był przybyły z Włoch Enrico (znany również jako Henryk) Marconi. Architekt w swoich dziełach często odwoływał się do wzorców antycznych i budowli klasycystycznych. Taki jest chociażby pałac Paca w Warszawie, sanatorium Marconi w Busku Zdroju czy pałac Wielopolskich w Chrobrzu. W takim też stylu - neoklasycystycznym - wybudowano gmach dworca kolejowego w Sosnowcu. Twórca wzorował się na eleganckim Dworcu Wiedeńskim w Warszawie. Gmach jest dwukondygnacyjny, z siedmioosiowym ryzalitem w fasadzie frontowej. Elementem późniejszym jest gmach hali głównej. Od strony peronów znajdują się parterowe dobudowy. W okresie świetności dworzec dysponował pokojami gościnnymi i restauracją. W 1863 roku na terenie dworca doszło do krwawej bitwy powstańców styczniowych z wojskami rosyjskimi.
Pod koniec XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie było jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się miejsc na mapie podlegającego Rosji Królestwa Polskiego. Priorytetem długo pozostawało tu wydobycie węgla kamiennego, hutnictwo żelaza czy włókiennictwo. Kultura znajdowała się na dalszym planie. Potrzeby kulturalne zaspokajały jednak wcale liczne przed ponad stuleciem teatry amatorskie, często związane ze środowiskami robotniczymi czy kolejarskimi. Dlatego za fenomen należy uznać budowę (na trzy lata przed końcem XIX stulecia) w Sosnowcu, który był wtedy „tylko” wielotysięczną miejscowością przemysłową bez praw miejskich, okazałych budynków, będących siedzibą zawodowego teatru. Warto przypomnieć, że w tym czasie stałe teatry istniały jedynie w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Lublinie i Kaliszu. Tak zwany Teatr Zimowy, wraz z hotelikiem „Saskim” i restauracją, wzniesiono w centrum Sosnowca, przy dzisiejszej ul. Teatralnej, według planów architektonicznych inż. Karola Steczkowskiego. Obiekty te były nowoczesne, o czym świadczy m.in. ich zelektryfikowanie oraz widownia na 700 miejsc. W lutym 1897 roku wystawiono pierwszą sztukę - „Zemstę” Aleksandra Fredry. Funkcję dyrektora teatru objął Czesław Teofil Janowski, który sprowadził do Sosnowca własny zespół teatralny. 15 lipca tego samego roku odbyła się premiera w położonym nieopodal Teatrze Letnim – tym razem przedstawiono „Krakowiaków i górali, czyli cud mniemany” Wojciecha Bogusławskiego. Drewniany budynek Teatru Letniego przetrwał do czasów I wojny światowej. Przez dziesięciolecia sosnowiecki teatr dotykały zmienne losy: przebudowywano główny budynek (obecny wygląd zawdzięcza modernizacji z lat 70. ubiegłego stulecia), zmieniali się właściciele, zespoły, repertuar, a nawet jego nazwa – pod obecną (Teatr Zagłębia) funkcjonuje od roku 1955. 1 lipca 2011 roku w wyniku konkursu dyrektorem Teatru Zagłębia został aktor Zbigniew Leraczyk. Jego zastępcą ds. artystycznych została Dorota Ignatjew. Dziś Teatr Zagłębia jest jednym z najważniejszych ośrodków teatralnych w kraju.