Search engine
Number of items: 6
Krawców Wierch (1071 m n.p.m.) wznosi się w środkowej części Beskidu Żywieckiego, nad góralskimi wioskami Ujsoły, Glinka i Złatna; stanowi fragment grzbietu granicznego, którym przebiega z północy na południe nie tylko polsko-słowacka granica państwowa, ale także Wielki Europejski Dział Wodny, oddzielający zlewiska Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego. W grzbiecie głównym najbliższymi sąsiadami Krawcowego Wierchu są zalesione szczyty Grubej Buczyny (1132 m n.p.m.) i Jaworzyny (1045 m). W kierunku zaś zachodnim ciągną się dwa krótkie grzbiety: Straceńca oraz Glinki i Kubieszówki. Ze stoków Krawcowego Wierchu wypływają źródłowe potoki Menzdrovki na Słowacji i Straceńca w Polsce. Szczyt leży na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego. Wierzchołek Krawcowego Wierchu zasługuje na uwagę z powodu dużej i niezwykle malowniczej hali o nazwie Krawcula lub Krawculi (od nazwiska jednego z właścicieli). Hala opada spod szczytu w kierunku zachodnim i oferuje naprawdę szerokie panoramy na Beskidy - Żywiecki i Śląski, a nawet na słowacką Małą Fatrę. Dodatkową atrakcją jest, funkcjonujące na hali od połowy lat 70. ubiegłego stulecia, schronisko turystyczne Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego „Bacówka na Krawcowym Wierchu”. Ten niewielki ale stylowy obiekt oferuje 35 miejsc noclegowych, jadalnię z kominkiem i ciepłe posiłki. Od lat organizuje się tu także interesujące imprezy turystyczne. Na Krawców Wierch najłatwiej dotrzeć korzystając ze znakowanych szlaków turystycznych. Najszybciej (około 1 godz.) zdobędziemy szczyt, wyruszając z przełęczy Glinka, za znakami niebieskimi; 2 godziny zajmuje wędrówka szlakami: niebieskim ze Złatnej i żółtym z Glinki; najdłużej - 2,5 godz. - przyjdzie nam spacerować szlakiem żółtym z Trzech Kopców.
Krawców Wierch (1071 m n.p.m.) wznosi się w środkowej części Beskidu Żywieckiego, nad góralskimi wioskami Ujsoły, Glinka i Złatna; stanowi fragment grzbietu granicznego, którym przebiega z północy na południe nie tylko polsko-słowacka granica państwowa, ale także Wielki Europejski Dział Wodny, oddzielający zlewiska Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego. W grzbiecie głównym najbliższymi sąsiadami Krawcowego Wierchu są zalesione szczyty Grubej Buczyny (1132 m n.p.m.) i Jaworzyny (1045 m). W kierunku zaś zachodnim ciągną się dwa krótkie grzbiety: Straceńca oraz Glinki i Kubieszówki. Ze stoków Krawcowego Wierchu wypływają źródłowe potoki Menzdrovki na Słowacji i Straceńca w Polsce. Szczyt leży na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego. Wierzchołek Krawcowego Wierchu zasługuje na uwagę z powodu dużej i niezwykle malowniczej hali o nazwie Krawcula lub Krawculi (od nazwiska jednego z właścicieli). Hala opada spod szczytu w kierunku zachodnim i oferuje naprawdę szerokie panoramy na Beskidy - Żywiecki i Śląski, a nawet na słowacką Małą Fatrę. Dodatkową atrakcją jest, funkcjonujące na hali od połowy lat 70. ubiegłego stulecia, schronisko turystyczne Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego „Bacówka na Krawcowym Wierchu”. Ten niewielki ale stylowy obiekt oferuje 35 miejsc noclegowych, jadalnię z kominkiem i ciepłe posiłki. Od lat organizuje się tu także interesujące imprezy turystyczne. Na Krawców Wierch najłatwiej dotrzeć korzystając ze znakowanych szlaków turystycznych. Najszybciej (około 1 godz.) zdobędziemy szczyt, wyruszając z przełęczy Glinka, za znakami niebieskimi; 2 godziny zajmuje wędrówka szlakami: niebieskim ze Złatnej i żółtym z Glinki; najdłużej - 2,5 godz. - przyjdzie nam spacerować szlakiem żółtym z Trzech Kopców.
Krawców Wierch (1071 m n.p.m.) wznosi się w środkowej części Beskidu Żywieckiego, nad góralskimi wioskami Ujsoły, Glinka i Złatna; stanowi fragment grzbietu granicznego, którym przebiega z północy na południe nie tylko polsko-słowacka granica państwowa, ale także Wielki Europejski Dział Wodny, oddzielający zlewiska Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego. W grzbiecie głównym najbliższymi sąsiadami Krawcowego Wierchu są zalesione szczyty Grubej Buczyny (1132 m n.p.m.) i Jaworzyny (1045 m). W kierunku zaś zachodnim ciągną się dwa krótkie grzbiety: Straceńca oraz Glinki i Kubieszówki. Ze stoków Krawcowego Wierchu wypływają źródłowe potoki Menzdrovki na Słowacji i Straceńca w Polsce. Szczyt leży na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego. Wierzchołek Krawcowego Wierchu zasługuje na uwagę z powodu dużej i niezwykle malowniczej hali o nazwie Krawcula lub Krawculi (od nazwiska jednego z właścicieli). Hala opada spod szczytu w kierunku zachodnim i oferuje naprawdę szerokie panoramy na Beskidy - Żywiecki i Śląski, a nawet na słowacką Małą Fatrę. Dodatkową atrakcją jest, funkcjonujące na hali od połowy lat 70. ubiegłego stulecia, schronisko turystyczne Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego „Bacówka na Krawcowym Wierchu”. Ten niewielki ale stylowy obiekt oferuje 35 miejsc noclegowych, jadalnię z kominkiem i ciepłe posiłki. Od lat organizuje się tu także interesujące imprezy turystyczne. Na Krawców Wierch najłatwiej dotrzeć korzystając ze znakowanych szlaków turystycznych. Najszybciej (około 1 godz.) zdobędziemy szczyt, wyruszając z przełęczy Glinka, za znakami niebieskimi; 2 godziny zajmuje wędrówka szlakami: niebieskim ze Złatnej i żółtym z Glinki; najdłużej - 2,5 godz. - przyjdzie nam spacerować szlakiem żółtym z Trzech Kopców.
Krawców Wierch (1071 m n.p.m.) wznosi się w środkowej części Beskidu Żywieckiego, nad góralskimi wioskami Ujsoły, Glinka i Złatna; stanowi fragment grzbietu granicznego, którym przebiega z północy na południe nie tylko polsko-słowacka granica państwowa, ale także Wielki Europejski Dział Wodny, oddzielający zlewiska Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego. W grzbiecie głównym najbliższymi sąsiadami Krawcowego Wierchu są zalesione szczyty Grubej Buczyny (1132 m n.p.m.) i Jaworzyny (1045 m). W kierunku zaś zachodnim ciągną się dwa krótkie grzbiety: Straceńca oraz Glinki i Kubieszówki. Ze stoków Krawcowego Wierchu wypływają źródłowe potoki Menzdrovki na Słowacji i Straceńca w Polsce. Szczyt leży na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego. Wierzchołek Krawcowego Wierchu zasługuje na uwagę z powodu dużej i niezwykle malowniczej hali o nazwie Krawcula lub Krawculi (od nazwiska jednego z właścicieli). Hala opada spod szczytu w kierunku zachodnim i oferuje naprawdę szerokie panoramy na Beskidy - Żywiecki i Śląski, a nawet na słowacką Małą Fatrę. Dodatkową atrakcją jest, funkcjonujące na hali od połowy lat 70. ubiegłego stulecia, schronisko turystyczne Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego „Bacówka na Krawcowym Wierchu”. Ten niewielki ale stylowy obiekt oferuje 35 miejsc noclegowych, jadalnię z kominkiem i ciepłe posiłki. Od lat organizuje się tu także interesujące imprezy turystyczne. Na Krawców Wierch najłatwiej dotrzeć korzystając ze znakowanych szlaków turystycznych. Najszybciej (około 1 godz.) zdobędziemy szczyt, wyruszając z przełęczy Glinka, za znakami niebieskimi; 2 godziny zajmuje wędrówka szlakami: niebieskim ze Złatnej i żółtym z Glinki; najdłużej - 2,5 godz. - przyjdzie nam spacerować szlakiem żółtym z Trzech Kopców.
Głównym zadaniem Lasów Państwowych jest prowadzenie racjonalnej gospodarki leśnej. Oprócz tego przedsiębiorstwo zajmuje się szeroko rozumianą edukacją ekologiczną, obejmującą m.in. zajęcia terenowe z leśnikiem, akcje sprzątania lasu (prowadzone wspólnie ze szkołami), spotkania z leśnikiem w szkole, konkursy, imprezy okolicznościowe czy wystawy. Wielkim powodzeniem wśród turystów cieszą się także ośrodki edukacyjne oraz ścieżki przyrodnicze. Dla mieszkańców stolicy Górnego Śląska oraz okolicznych miast wyjątkowo interesującą ofertę przygotowało Nadleśnictwo Katowice. Warto odwiedzić chociażby dzielnicę Panewniki, aby w tamtejszej siedzibie Nadleśnictwa zwiedzić Leśną Salę Edukacyjną oraz przespacerować się wytyczoną w pobliżu ścieżką dydaktyczną. Leśna Sala Edukacyjna zajmuje piwnice budynku Nadleśnictwa, a została otwarta w 2004 roku. Leśnicy przygotowali tutaj m.in. scenki leśne, prezentujące dzika w zimowej scenerii, borsuka przy swej norze, czy sarny w zagajniku oraz rzadkiego ptaka – bociana czarnego. Co ciekawe, przechodząc dalej można dotknąć skór kilkunastu ssaków, umieszczonych na ścianie. W Sali nauczymy się także rozpoznawać drzewa rosnące w śląskich lasach oraz zobaczymy bogaty świat owadów. W zrekonstruowanym pokoju leśniczego ustawiono stare meble i trofea myśliwskie. Nie zapomniano również o pokazaniu, czym leśnicy zajmują się na co dzień, dbając o las i pozyskując drewno. Dzięki sprzętowi multimedialnemu w Sali można przeprowadzić lekcje przyrodnicze i pogadanki. Warto pamiętać, że została ona przystosowana dla dzieci niepełnosprawnych. Ponadto przy Nadleśnictwie Katowice przygotowano ścieżkę dydaktyczną z interesującą prezentacją ponad 200 gatunków roślin oraz zwiedzaniem własnej pasieki.
Tours: Strumień
Strumień zalicza się do najmniejszych miast województwa śląskiego, ma bowiem jedynie około 3,5 tysiąca mieszkańców. Miasto od stuleci uważane jest za stolicę regionu słynącego z licznych stawów, nazywanego popularnie „Żabim Krajem”, a ciągnącego się wzdłuż doliny Wisły od Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim po Zator w Małopolsce. Mimo licznych klęsk żywiołowych, które dotykały Strumień w dawnych wiekach, w mieście zachowało się kilka interesujących zabytków. Warto zaglądnąć chociażby na strumieński Rynek, nad którym dominuje wieża barokowego ratusza. Niedaleko zaś stoi, zbudowany w tym samych czasie co ratusz, kościół pod wezwaniem św. Barbary. Oprócz zabytków w Strumieniu znajdziemy także zadbany park, który po niedawnej rewitalizacji stał się miejscem chętnie odwiedzanym zarówno przez mieszkańców miasta, jak i gości. Kiedy dzieci szaleją na placu zabaw, dorośli mogą spocząć na ławeczce przy fontannie. Co ciekawe, powietrze przy tym wodotrysku jest wielokrotnie bardziej nasycone zdrowotnym jodem, niż bałtyckie wybrzeże podczas sztormu! Fontanna bowiem rozbryzguje najlepszą solankę w Polsce. Wydobywa się ją w pobliskim Zabłociu. Od dziesięcioleci jest ona wykorzystywana w prawie wszystkich polskich uzdrowiskach. Zawiera do 144 miligramów jodu na litr! W fontannie zobaczymy figurki małego człowieczka i żaby. Żaba to znak „Żabiego Kraju, a ludzik jest utopcem - według śląskich legend utopce mieszkają w bagnach, stawach i rzekach, a od czasu do czasu wciągają ludzi do wody i topią. Ich wygląd w poszczególnych opowieściach jest różny. Mówi się, że mają zielonkawą, pomarszczoną twarz przypominającą niedojrzałe, upieczone jabłko, czerwoną czapeczkę i żabie łapy. Park, szczególnie w sezonie letnim, tętni życiem. Organizuje się tu imprezy dla dzieci czy Jarmark Staromiejski. Sportowcy rywalizują w Majowym Biegu Międzynarodowym i turnieju szachowym. Znajduje się tu także miejsce dla wydarzeń kulturalnych - koncertów, spotkań filmowych, wieczoru kultury żydowskiej. W parku znajduje się także pomnik „Ofiarom hitleryzmu”. Pod koniec drugiej wojny światowej Niemcy zmusili więźniów obozu Auschwitz–Birkenau do morderczego marszu na zachód. Nazwali to ewakuacją. Szlak gehenny prowadził przez okolice Strumienia. Mnóstwo więźniów padło z wyczerpania. Życie tracili w przydrożnych rowach. Pomnik wzniesiono na skraju parku, niespełna 20 lat po wojnie. Przedstawia dwóch więźniów. Konającego podtrzymuje towarzysz, którego zaciśnięta pięść symbolizuje bunt oraz niezłomną walkę. A z tyłu widzimy dwa białe, stylizowane kominy krematoriów.