Wyszukiwarka
Liczba elementów: 38
Początki istniejącej do dziś placówki związane są z powstaniem w 1887 r. Komitetu Budowy Teatru, który niebawem zainicjował - z nadzwyczajnym powodzeniem - dobrowolną zbiórkę pieniędzy. Eklektyczna budowla, łącząca w sobie elementy różnych stylów, zaczęła pełnić swe funkcje już jesienią 1890 r. Pierwszym przedstawieniem był Szekspirowski „Sen nocy letniej”. Teatr uważany był za jedną z najlepszych scen prowincjonalnych Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Pierwotnie działała tu wyłącznie zawodowa scena niemieckojęzyczna. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę zainicjowano działalność Towarzystwa Teatru Polskiego. Przygotowując własne spektakle oraz zapraszając do inscenizacji teatry z innych miast, uzyskało ono w 1934 r. dostęp do sceny Teatru Miejskiego, dysponując odtąd trzema dniami w tygodniu na przedstawienia polskojęzyczne. Nie zrealizowano jednak w Bielsku-Białej przed II wojną planów stworzenia teatru polskiego. W okresie międzywojennym teatr był równocześnie jedyną w Polsce zawodową sceną niemiecką, o wysokim zresztą poziomie. Po II wojnie działalność teatru reaktywowali już w czerwcu 1945 r. członkowie przedwojennego Towarzystwa Teatru Polskiego. Niebawem do bielskiego przyłączono - jako filię - teatr cieszyński. Przedsięwzięciami o randze ogólnopolskiej były m.in. inscenizacja „Dziadów” (w 1965 r., w reżyserii Mieczysława Górkiewicza), czy też wystawiony w przeddzień stanu wojennego „Jeremiasz” Karola Wojtyły. W czasach obecnych w repertuarze jest m.in. najnowsza dramaturgia polska i środkowoeuropejska, spektakle o tematyce społecznej i historycznej, a także przedstawienia muzyczne. Obok tego placówka prowadzi działalność popularyzatorską, organizując prelekcje i inne spotkania dla mieszkańców.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
Wycieczki: Skoczów
Parafia św. św. Piotra i Pawła z pewnością jest równie wiekowa jak sam Skoczów. Ma więc korzenie średniowieczne. Pierwsza świątynia musiała być drewniana. Wiemy, że taka właśnie spłonęła w 1531 roku podczas katastrofalnego pożaru, który ogarnął całe miasto. W połowie XVI wieku stał już nowy kościół, murowany. Wtedy przejęli go siłą protestanci, stanowiący większość mieszkańców ówczesnego Skoczowa. Katolicy musieli się zadowolić kaplicą przy szpitaliku (obecnie kościół pod wezwaniem Znalezienia Krzyża Świętego). Po stu latach sytuacja się powtórzyła, ale w drugą stronę. W 1654 roku komisarze cesarza Ferdynanda III nakazali protestantom opuścić świątynię i przekazać ją ponownie w ręce katolików. W XVIII wieku kościół płonął jeszcze dwukrotnie. Wreszcie, w połowie XVIII stulecia, stanęła świątynia, która przetrwała do dzisiaj. Wybudowano ją w stylu późnobarokowym. Jest orientowana (z prezbiterium skierowanym w kierunku wschodnim), trzynawowa - przy czym nawy boczne są dwukondygnacyjne. Wieżę dobudowano dopiero po stu latach. Odnowione niedawno wnętrze robi wrażenie. Dominuje barok, z domieszką rokoka i klasycyzmu. W ołtarzu głównym umieszczono ładny obraz włoskiego mistrza Lafranco - „Spotkanie Apostołów Piotra i Pawła w drodze na męczeństwo”. Liczne są ołtarze boczne z cennym wyposażeniem. Uwagę przykuwa elegancka ambona z daszkiem. W kościele od dawna czci się św. Jana Sarkandra. Znajdują się tutaj m.in. relikwie świętego, poświęcony Mu ołtarz boczny oraz polichromie na stropie nawy głównej, przedstawiające sceny z życia męczennika. Ponadto: kielich Sarkandrowski z 1776 roku, figury świętego i dzwon „Jan Sarkander”.
Świątynia pw. św. Michała Archanioła, którą oglądamy obecnie w Rudzińcu, nie jest pierwszym obiektem postawionym w tym miejscu. Historyczne wzmianki o stojącym tutaj kościele wskazują, że istniał on przed połową w. XV. Wiadomo także, że budowla ta w pierwszej połowie XVII w. była użytkowana przez protestantów. Dzisiejsza świątynia postawiona została właśnie przez ewangelików, zapewne w 1657 r., co zdaje się potwierdzać data pod oknem prezbiterium. Napis na jednej ze zrębowych belek za ołtarzem wskazuje natomiast zapewne na nazwisko cieśli, brzmiące „Ioan Joannes Machocsky”. Kościół ufundowany został przez właściciela Rudzińca w tamtych czasach, Wacława Pełkę. Kościół niebawem stał się świątynią katolicką, pełniącą funkcję obiektu filialnego parafii w Rudnie. Wiek XIX przyniósł m.in. budowę wieży–dzwonnicy (w 1853 roku), a także podmurowanie kościoła (w 1872). Z kolei w 1936 dobudowano zachodni przedsionek. Samodzielną parafię utworzono w Rudzińcu w roku 1945. Budowla jest orientowana, posiada konstrukcję zrębową, wieża jest natomiast konstrukcji słupowej. Kwadratowa w swym planie nawa posiada przystawioną od zachodu wieżę z kruchtą i przedsionkiem. Prostokątne prezbiterium jest węższe od nawy i zamknięte trójbocznie, z przylegającą od strony północnej zakrystią. Nad nawą i prezbiterium wznoszą się dwa odrębne, pokryte gontem dachy, a wieża posiada zwieńczenie piramidalne. Warto zwrócić uwagę na drewniane drzwi z kruchty do nawy, z oryginalnymi, XVII-wiecznymi okuciami. Do XVIII-wiecznego w większości wyposażenia należy ołtarz główny z wyobrażeniem Wniebowzięcia Matki Bożej oraz patrona kościoła, św. Michała Archanioła, na froncie mensy ołtarzowej. W ołtarzach bocznych znajdują się: obraz Matki Bożej Częstochowskiej oraz Pieta. Kamienna kropielnica w kruchcie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w.. Polichromia, ze scenami o tematyce przeważnie nowotestamentowej i z ornamentami, pokrywająca całe wnętrze kościoła, pochodzi z 1657 r. W prezbiterium, w dolnym rzędzie przedstawień widzimy sceny męki i zmartwychwstania Chrystusa oraz Trójcę Świętą. W górnym rzędzie znalazły się natomiast postaci świętych. W polichromii nawy kościoła uwagę zwracają sceny Sądu Ostatecznego i Bożego Narodzenia. Na ścianie wschodniej (po bokach przejścia do prezbiterium) widzimy św. Marcina i św. Jerzego, zaś na ścianie zachodniej św. Hieronima. Na parapecie chóru przedstawiono Chrystusa i dwunastu Apostołów. Sklepienie nawy oraz prezbiterium ozdobione jest patronowymi malowidłami (czyli robionymi od szablonu), przedstawiającymi ornamenty roślinne. Wokół kościoła znajduje się cmentarz, zaś naprzeciw obiektu obejrzeć możemy kapliczkę z przełomu XVIII i XIX w.
Stare Bielsko leży na północ od dzisiejszego centrum Bielska-Białej. W granice miasta zostało włączone dopiero w 1977 roku. Jednak jego związek z Bielskiem jest nierozerwalny od wielu stuleci. To właśnie tutaj rozwijało się Bielsko do połowy XV wieku, kiedy to książę cieszyński, Wacław I zdecydował o przeniesieniu, bardziej na południe, zarówno siedziby parafii św. Mikołaja jak i samego miasta. Odtąd Stare Bielsko rozwijało się jako niewielka, podmiejska miejscowość. W niej przez wieki modlono się w skromnym kościele św. Stanisława Biskupa. Skromnym, ale za to najstarszym w okolicy. Pierwszą, drewnianą świątynię zbudowano bowiem ponoć już w 1131 roku, na miejscu pogańskiej, leśnej, poświęconej bogowi Perunowi. Po kilku latach kościół drewniany zastąpiono murowanym. Dzisiejsza świątynia pochodzi z około 1380 roku i jest fundacji księcia cieszyńskiego Przemysława I Noszaka. Składa się z trzech elementów: prezbiterium, nawy i wieży. Z zewnątrz łatwo rozpoznać charakterystyczne dla gotyku ostrołukowe okna z witrażami czy wspierające ściany przypory zwane inaczej skarpami. Prosta wieża sięga 25 metrów (szpiczasty hełm nałożono w XIX wieku). W środku odsłonięto niedawno polichromie z różnych epok. Najwcześniejsze namalowano już w XIV wieku, później stworzono malowidła renesansowe (np. na sklepieniu prezbiterium), barokowe, a nawet rokokowe. Najcenniejszym zabytkiem kościoła jest późnogotycki, namalowany na przełomie XV i XVI wieku, tryptyk ołtarzowy. Przedstawia on sceny z legendy św. Stanisława i jest autorstwa nieznanego z imienia mistrza z Krakowa.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.
Świątynia pw. św. Michała Archanioła, którą oglądamy obecnie w Rudzińcu, nie jest pierwszym obiektem postawionym w tym miejscu. Historyczne wzmianki o stojącym tutaj kościele wskazują, że istniał on przed połową w. XV. Wiadomo także, że budowla ta w pierwszej połowie XVII w. była użytkowana przez protestantów. Dzisiejsza świątynia postawiona została właśnie przez ewangelików, zapewne w 1657 r., co zdaje się potwierdzać data pod oknem prezbiterium. Napis na jednej ze zrębowych belek za ołtarzem wskazuje natomiast zapewne na nazwisko cieśli, brzmiące „Ioan Joannes Machocsky”. Kościół ufundowany został przez właściciela Rudzińca w tamtych czasach, Wacława Pełkę. Kościół niebawem stał się świątynią katolicką, pełniącą funkcję obiektu filialnego parafii w Rudnie. Wiek XIX przyniósł m.in. budowę wieży–dzwonnicy (w 1853 roku), a także podmurowanie kościoła (w 1872). Z kolei w 1936 dobudowano zachodni przedsionek. Samodzielną parafię utworzono w Rudzińcu w roku 1945. Budowla jest orientowana, posiada konstrukcję zrębową, wieża jest natomiast konstrukcji słupowej. Kwadratowa w swym planie nawa posiada przystawioną od zachodu wieżę z kruchtą i przedsionkiem. Prostokątne prezbiterium jest węższe od nawy i zamknięte trójbocznie, z przylegającą od strony północnej zakrystią. Nad nawą i prezbiterium wznoszą się dwa odrębne, pokryte gontem dachy, a wieża posiada zwieńczenie piramidalne. Warto zwrócić uwagę na drewniane drzwi z kruchty do nawy, z oryginalnymi, XVII-wiecznymi okuciami. Do XVIII-wiecznego w większości wyposażenia należy ołtarz główny z wyobrażeniem Wniebowzięcia Matki Bożej oraz patrona kościoła, św. Michała Archanioła, na froncie mensy ołtarzowej. W ołtarzach bocznych znajdują się: obraz Matki Bożej Częstochowskiej oraz Pieta. Kamienna kropielnica w kruchcie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w.. Polichromia, ze scenami o tematyce przeważnie nowotestamentowej i z ornamentami, pokrywająca całe wnętrze kościoła, pochodzi z 1657 r. W prezbiterium, w dolnym rzędzie przedstawień widzimy sceny męki i zmartwychwstania Chrystusa oraz Trójcę Świętą. W górnym rzędzie znalazły się natomiast postaci świętych. W polichromii nawy kościoła uwagę zwracają sceny Sądu Ostatecznego i Bożego Narodzenia. Na ścianie wschodniej (po bokach przejścia do prezbiterium) widzimy św. Marcina i św. Jerzego, zaś na ścianie zachodniej św. Hieronima. Na parapecie chóru przedstawiono Chrystusa i dwunastu Apostołów. Sklepienie nawy oraz prezbiterium ozdobione jest patronowymi malowidłami (czyli robionymi od szablonu), przedstawiającymi ornamenty roślinne. Wokół kościoła znajduje się cmentarz, zaś naprzeciw obiektu obejrzeć możemy kapliczkę z przełomu XVIII i XIX w.
W XIX wieku Zagłębie Dąbrowskie przeżywało okres dynamicznego rozwoju. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele wiejskich osad przekształcało się w duże ośrodki miejskie. Tak też było z Sosnowcem. Pod koniec XIX wieku, w ludnej już miejscowości (miastem stał się Sosnowiec dopiero w 1902 roku), dostrzeżono potrzebę budowy reprezentacyjnej świątyni. Projekt powierzono znanemu architektowi warszawskiemu, Karolowi Kozłowskiemu (zaprojektował również np. budynek filharmonii w Warszawie). Po kilku latach, głównie staraniem ks. Rocha Milberta, w centrum Sosnowca stanął efektowny kościół w stylu neoromańskim. Do jego budowy użyto cegły i kamienia. Kościół jest orientowany, zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z obszerną nawą główną oraz niższymi i dużo węższymi, bocznymi. Wysoka wieża nad kruchtą została zwieńczona szpiczastym hełmem. Największe wrażenie robi wnętrze kościoła. Nawy boczne od głównej oddzielają rzędy przysadzistych kolumn. Niezwykłej urody polichromia jest dziełem młodopolskiego artysty, krakowianina, Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne), którego wspomagał Henryk Uziembło (ornamenty). W latach 1904-1906 powstało 14 scen religijno-historycznych i 62 wizerunki świętych. Możemy podziwiać m.in. nasycone patriotyczną symboliką przedstawienia chrztu Litwy, koronacji Najświętszej Marii Panny czy odnalezienia Krzyża Świętego. W ołtarzu głównym także odnajdziemy dzieło Tetmajera – obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. W zakrystii ukryty jest obraz przedstawiający twórców świątyni. Sam Tetmajer twierdził, że wnętrze sosnowieckiej świątyni ma barwę starej, krakowskiej skrzyni. Nastawa ołtarza jest wierną kopią XVII-wiecznego, manierystycznego ołtarza z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Ufundowali ją pracownicy Walcowni Milowickiej, a wykonał – razem z amboną - olkuski rzeźbiarz, Paweł Turbas. Witraże pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku; projektował je Jan Bukowski, a wykonała krakowska firma Żeleńskiego. Obok kościoła stoi plebania, również projektu Karola Kozłowskiego. Ciekawą pamiątką jest kapliczka na placu przed kościołem – upamiętnia bitwę powstańców styczniowych z wojskiem carskim.
Kościół Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Lalikach Pochodzitej wybudowany został w 1947 r. Historia kościoła w tym miejscu sięga jednak końca XIX w., gdy zabudowania wsi Laliki znane były jako Szare Gronie i wchodziły w skład pobliskiej miejscowości Szare. Wówczas w przysiółku Pochodzita zbudowano pierwszą drewnianą kaplicę wraz z dzwonnicą. Już w 1917 r. pierwotną kaplicę zastąpił nowy obiekt. W czasie II wojny budowla ta uległa spaleniu. Trzecia kaplica stanęła tutaj w 1947, a począwszy od następnego roku przyjeżdżali tu co dwa tygodnie, odprawiać msze, księża z Milówki. Rok 1965 przyniósł z sobą rozbudowę, która doprowadziła do nadania temu obiektowi obecnego wyglądu. Od 1989 r. jest to kościół filialny parafii w Lalikach, pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego. Świątynia, wzniesiona na kamiennej podmurówce, posiada konstrukcję zrębową. Jest to niewielka budowla, trójnawowa, bez wyraźnie wydzielonego prezbiterium, zwieńczona czworoboczną wieżyczką z sygnaturką. Dach oraz ściany pokryte są gontem. W 1965 roku dobudowane zostały nawy boczne. Interesująca jest dekoracja ścian oraz stropu, które ozdobione zostały rycinami przez miejscowych artystów ludowych. Zobaczymy tu sceny religijne, a także regionalne, ludowe ornamenty. Jest to dzieło przede wszystkim autorstwa Jana Krężeloka z Koniakowa oraz Jana Porębskiego z Lalik, którzy wykonali dekorację kościoła żłobiąc ją w drewnie przy pomocy gwoździa i noża, a następnie pokrywając ryciny cienką warstwą lakieru. Do tak wykonanych scen należą m.in. Dzieło Stworzenia, Matka Boża Nieustającej Pomocy (patronka kościoła) oraz Tajemnice Różańca Świętego. Do wykonania wystroju kościoła przyczynili się także Ludwik i Franciszek Zawadowie, Franciszek Jakus i Franciszek Wojtas.
Kościół Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Lalikach Pochodzitej wybudowany został w 1947 r. Historia kościoła w tym miejscu sięga jednak końca XIX w., gdy zabudowania wsi Laliki znane były jako Szare Gronie i wchodziły w skład pobliskiej miejscowości Szare. Wówczas w przysiółku Pochodzita zbudowano pierwszą drewnianą kaplicę wraz z dzwonnicą. Już w 1917 r. pierwotną kaplicę zastąpił nowy obiekt. W czasie II wojny budowla ta uległa spaleniu. Trzecia kaplica stanęła tutaj w 1947, a począwszy od następnego roku przyjeżdżali tu co dwa tygodnie, odprawiać msze, księża z Milówki. Rok 1965 przyniósł z sobą rozbudowę, która doprowadziła do nadania temu obiektowi obecnego wyglądu. Od 1989 r. jest to kościół filialny parafii w Lalikach, pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego. Świątynia, wzniesiona na kamiennej podmurówce, posiada konstrukcję zrębową. Jest to niewielka budowla, trójnawowa, bez wyraźnie wydzielonego prezbiterium, zwieńczona czworoboczną wieżyczką z sygnaturką. Dach oraz ściany pokryte są gontem. W 1965 roku dobudowane zostały nawy boczne. Interesująca jest dekoracja ścian oraz stropu, które ozdobione zostały rycinami przez miejscowych artystów ludowych. Zobaczymy tu sceny religijne, a także regionalne, ludowe ornamenty. Jest to dzieło przede wszystkim autorstwa Jana Krężeloka z Koniakowa oraz Jana Porębskiego z Lalik, którzy wykonali dekorację kościoła żłobiąc ją w drewnie przy pomocy gwoździa i noża, a następnie pokrywając ryciny cienką warstwą lakieru. Do tak wykonanych scen należą m.in. Dzieło Stworzenia, Matka Boża Nieustającej Pomocy (patronka kościoła) oraz Tajemnice Różańca Świętego. Do wykonania wystroju kościoła przyczynili się także Ludwik i Franciszek Zawadowie, Franciszek Jakus i Franciszek Wojtas.