Zapraszamy na psychologiczny spacer po wszechświecie naszej pamięci w fascynującej metaforyce Chiharu Shioty. Wszechświat pamięci – w nim dzieje się każdy z nas. Z pojedynczych impulsów tworzą się nitki, pętle, węzły – sieć naszego istnienia. Jesteśmy naszą pamięcią – to co najważniejsze, najcenniejsze, bolesne, radosne, przerażające w niej splatamy i z niej wysnuwamy. Tkamy symbolikę naszego umysłowego świata: zapach luksusu, brzmienie ciszy, dotyk śmierci, głos sumienia, daty ważnych wydarzeń. W pamięci i za jej pośrednictwem realizujemy nasze istnienie. Stwarzamy świat. Wszechświat. Jest tak fascynujący, że uzewnętrzniamy go: sztuczna inteligencja, sieci neuronowe. Pamięć wyrastająca z zer i jedynek. Moc cyfrowa. Jak nasze PESEL-e, NIP-y i PIN-y identyfikujące, „że” i „kim” jesteśmy. Counting Memories… Pomimo że „Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć – nie liczy się”.
Więcej o wystawie :
Artystka pochodząca z japońskiej Osaki wykorzystuje w swojej twórczości głównie różnorodne tkaniny, włókna, sieci, nici, z których w wybranych przestrzeniach tworzy niezwykłe dzieła, wplatając do nich przedmioty osobiste, ale i te codziennego użytku. Instalacja znajdująca się w Galerii jednego dzieła skłania do zastanowienia się nad tym, co i w jaki sposób tworzy tożsamość w kontekście Górnego Śląska. Do stworzenia instalacji zużyto ok. 375 km nici – łącznie 3 tysiące kłębków wełny. W projekcie dostrzec możemy aż 1000 zawieszonych cyfr.