Wyszukiwarka
Liczba elementów: 555
Bielsko-Biała
W najbardziej okazałym pomieszczeniu zamku – Salonie Muzycznym – istnieje możliwość zorganizowania wydarzenia, konferencji czy koncertu. Osoby, które bardziej cenią sobie nowoczesność, mogą wybrać przestrzeń zamkowego atrium (dziedziniec wewnętrzny z przeszklonym zadaszeniem).
więcej >>
Dodaj do planera
Żarki
Zapraszamy na spotkanie z autorem najnowszej książki o Żarkach pt..„Dzieje Żarek – Leśniowa – Przewodziszowic do 1870 roku”. Autor: dr hab. Jacek Szpak
więcej >>
Dodaj do planera
Bytom
Bytom należy do najstarszych miast na Śląsku. Już w połowie XIII wieku cieszył się prawami miejskimi, posiadał rynek i kościół parafialny. Wnet otoczono go murami, a w ich pobliżu Piastowie zbudowali zamek książęcy. Mieszkańcy przez stulecia bogacili się na handlu i górnictwie rud srebra i ołowiu. W XIX wieku do Bytomia dotarła nowoczesna industrializacja, chociaż w rozwoju przeszkodziło późne podłączenie do sieci kolejowej Prus. Pierwsza linia kolejowa na Śląsku połączyła Wrocław z Mysłowicami w 1846 roku. Niestety, w wyniku upartego sprzeciwu bytomskich woźniców i dorożkarzy, ominęła Bytom. W latach 50. XIX wieku Towarzystwo Kolei Górnośląskiej uruchomiło tutaj kolej wąskotorową, która przewoziła jedynie towary. Dworca kolejowego z prawdziwego zdarzenia doczekał się Bytom dopiero pod koniec lat 60. XIX stulecia, kiedy powstała normalnotorowa linia kolejowa, łącząca Tarnowskie Góry, przez Bytom i Katowice, z Czechowicami-Dziedzicami. Wraz z budową dworca kolejowego znaczenia nabrała ulica prowadząca w kierunku centrum miasta, czyli obecna ulica Dworcowa. Dotychczasowy podmiejski trakt szybko zamienił się w jedną z głównych ulic handlowych miasta. Pod koniec XIX i na początku XX wieku wyrosły przy niej okazałe kamienice mieszczańskie z lokalami usługowymi oraz reprezentacyjne hotele. Ulica liczy niespełna 450 metrów długości. Rozpoczyna się przy placu Tadeusza Kościuszki i biegnie na południe, by znaleźć ujście na placu Michała Wolskiego, którego dominantą jest modernistyczny budynek dworca kolejowego, wzniesiony w okresie międzywojennym. Najstarszym zabytkiem przy ulicy Dworcowej jest kamienica nr 16 (dawny hotel „Sanssouci”, następnie „Keiserhof” i „Bristol”), kształtem nawiązująca do klasycyzmu, ale bogata w zdobnictwo secesyjne. Gmach wzniesiono w 1858 roku. W jej pobliżu warto odszukać kilka innych, pięknych przykładów historyzmu i secesji. I tak, pod numerem 10, stoi kamienica z 1886 roku, ozdobiona efektownym wykuszem i szczytem. Numer 12-14 to pierwotnie budynek mieszkalny, a później hotel „Graf von Moltke”; został wzniesiony w 1866 roku. Z początku XX wieku pochodzi narożny budynek, oznaczony numerem 19, mieszczący kiedyś hotel „Reichhof” (później „Europahof” i „Pionier”). Równie ładnym obiektem jest kamienica nr 22, postawiona w 1905 roku jako budynek mieszkalny. Obecna ul. Dworcowa to deptak, przy którym swoje siedziby ma aż 19 oddziałów banków.
Pszczyna
Miasto nad Pszczynką ukształtowało się w sąsiedztwie zamku książęcego. Prawa miejskie otrzymała Pszczyna prawdopodobnie z rąk księcia raciborskiego Władysława w XIII wieku. Dokument nie zachował się jednak do naszych czasów. Dysponujemy jedynie aktem z 1498 roku, w którym książę cieszyński Kazimierz II odnawiał Pszczynie prawa miejskie. Rynek ma kształt prostokąta. Zdobi go odrestaurowana studzienka z drewnianym daszkiem. Od niedawna na jego skraju ustawiono odlaną z metalu ławeczkę z figurą księżnej Daisy – żony księcia pszczyńskiego Jana Henryka XV Hochberga von Pless. Daisy, czyli Maria Teresa Oliwia Cornwallis-West wywodziła się z angielskiej arystokracji, słynęła z urody i stylu. W północno-zachodniej pierzei rynku stoi ratusz miejski i kościół ewangelicki. Obydwie budowle przylegają do siebie. Ratusz wzniesiono w XVII wieku w stylu barokowym. Później był wielokrotnie przebudowywany, w końcu, w latach 30. ubiegłego wieku, uzyskał formę neobarokową. Podobnie neobarokowy jest kościół ewangelicki. Za budynkiem ratusza, ale już przy ul. Piwowarskiej, stoi kościół katolicki. Kamienice w rynku pochodzą głównie z XVIII i XIX wieku. „Frykówka” wyróżnia się spośród okolicznych swą barokową formą. Wzniesiono ją w połowie XVIII wieku i przez długie lata mieściła winiarnię „U Frikego”. Ulice wychodzą z rynku pod kątem prostym. Jedynie od strony zachodniej rynek otwiera się na zamek, wzdłuż którego biegnie jedna ulica. Kiedyś mury miejskie oplatały miasto bardzo ciasno. Pozostałością po nich jest biegnąca po okręgu (według niektórych ośmiokątna) ulica Warowna.
Bielsko-Biała
Bielsko zawsze leżało na granicy - czy to pomiędzy księstwami piastowskimi, czy to Polską a Czechami, wreszcie między Galicją a Śląskiem Cieszyńskim. Mocna warownia była więc koniecznością. Pierwszy solidny zamek wzniósł nad rzeką Białą książę cieszyński Przemysław I Noszak w XIV wieku. Z biegiem lat zamek zmieniał właścicieli, trafiając chociażby w ręce bogatych rodów Promnitzów, Schaffgotschów czy Sunneghów; zmieniały się również jego rola i wygląd. W 1752 roku bielskie posiadłości wraz z zamkiem nabył Aleksander Józef Sułkowski. Jego potomkowie władali nim aż do roku 1945. Wspomniany Aleksander Józef Sułkowski zrobił w XVIII wieku niezwykłą karierę. I to zarówno w Polsce, jak i w państwie Habsburgów, gdzie otrzymał nawet tytuł księcia Rzeszy. Ułatwiło mu ją... królewskie spokrewnienie. Był wszak nieślubnym synem Augusta Mocnego, elektora saskiego, później – króla polskiego. To Sułkowscy odpowiadają za współczesne oblicze zamku. Uległ on bowiem gruntownej przebudowie w drugiej połowie XIX wieku, uzyskując eklektyczny wygląd. Jak wyglądały poprzednie budowle stara się nam uzmysłowić muzeum w Lapidarium, gdzie odsłonięto dawne mury, pokazano detale architektoniczne i polichromie. Samym Sułkowskim także poświęcono niewielką ekspozycję (Gabinet Pana i Damski Salonik). Muzeum w Bielsku-Białej pozwala gruntownie się zapoznać z „Dziejami miasta i zamku”, a wystawa etnograficzna przybliża wieloetniczne tradycje tych okolic. Wielbicieli dawnej broni skusi z pewnością zbrojownia i pokój myśliwski. W muzeum udało się też zgromadzić ciekawe zbiory sztuki – od późnego średniowiecza po wiek XXI. Najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem w zamku jest klasycystyczny salon muzyczny, rozbrzmiewający muzyką po dziś dzień. Również sztuka współczesna jest stale obecna na zamkowych salonach.
Cieszyn
Jan Józef Antoni hrabia Larisch von Mönnich był m.in. cieszyńskim starostą ziemskim, marszałkiem krajowym oraz prezydentem Sejmu Ziemskiego, a także pełnił funkcję cesarsko-królewskiego szambelana oraz tajnego radcy. W 1796 r. kupił on sąsiadujący z należącą do niego posesją mały dom mieszczański. Większy obszar gruntu pozwolił wówczas na wystawienie reprezentacyjnej rezydencji. Budowlę na planie w kształcie litery „L” wzniesiono z wykorzystaniem resztek dawnych murów obronnych, co nadało rezydencji wrażenie masywności. Fasada główna, z szeroką bramą na osi, otrzymała dekorację barokowo-klasycystyczną. Rezydencja nakryta została mansardowym dachem, przykrytym gontem. Wewnątrz, przede wszystkim na drugim piętrze pałacu, urządzono z przepychem reprezentacyjne pomieszczenia, jak „Gabinet Chiński” w orientalizującym stylu czy balowa „Sala Egipska” z dekoracją malarską przedstawiającą krajobrazy z motywami architektury antycznej, które ujęte zostały w podziały kolumn egipskich. Wewnątrz wykonano także klasycystyczne i eklektyczne piece. Od strony północnej z rezydencją sąsiadował niewielki ogród w stylu francuskim. Pałac przeżywał okres świetności w czasach wojen napoleońskich, gdy po druzgocącej klęsce wojsk austriackich w roku 1805 Cieszyn na kilka miesięcy stał się tymczasową stolicą monarchii austriackiej. W grudniu tegoż roku cesarz Franciszek I podejmował tutaj swych sojuszników - m.in. cara Aleksandra I. W 1831 roku Larischowie sprzedali pałac hrabiemu Filipowi Ludwikowi Saint Genois d’Anneaucourt. Z jego inicjatywy kilka lat później wzniesiono trzecie skrzydło budowli według projektu Józefa Kornhäusela, co nadało rezydencji kształt litery „U”. Mieściła się tu stajnia, a nad nią kolejna sala balowa zwana „Salą Rzymską”. Po 1840 r. pałac stanowił własność rodu Demlów, którzy sprzedali go miastu w r. 1918. W 1931 otwarto tu Muzeum Miejskie. Do zbiorów muzeum włączona została kolekcja ks. Leopolda Jana Szersznika, który w 1802 roku założył najstarsze w tej części Europy muzeum otwarte dla publiczności, a także pozostawił po sobie olbrzymi księgozbiór. W 1942 roku pałac uszkodzony został przez pożar. Lata zaniedbań w czasach PRL przyczyniły się do czasowego zamknięcia ekspozycji - w roku 1983. Dzisiaj znajduje się tutaj stała wystawa Muzeum Śląska Cieszyńskiego, zatytułowana „Na pograniczu dziejów i kultur”. Zbiory poświęcone są głównie historii oraz kulturze szlachty, mieszczan i ludu na Ziemi Cieszyńskiej. Znajdują się tu także bogate zbiory sztuki i rzemiosła artystycznego. Część ekspozycji ilustruje znaczenie dynastii habsburskiej i habsbursko-lotaryńskiej, które zasiadały na tronie książąt cieszyńskich.
Pszczyna
Kamienica przy ulicy Piastowskiej 26 wyróżnia się w zabudowie Pszczyny i przywołuje przed oczy wygląd miasta z XVIII wieku. Jest to jednopiętrowy budynek, przykryty dwuspadowym dachem. Z zewnątrz uwagę zwraca biel ścian, z którą kontrastują pociemniałe gonty dachu. Uroku kamieniczce dodaje skromna facjatka. Kamienica została przekształcona w muzeum w 1985 roku, dzięki staraniom obecnego kustosza – Aleksandra Spyry oraz wsparciu Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej. Podstawową działalnością muzeum jest kolekcjonowanie i prezentacja wszelkich druków śląskich, powstałych w języku polskim, niemieckim i innych. Znajdziemy więc tutaj przede wszystkim gazety, ulotki, druki akcydensowe, książki. Najstarszym drukiem w posiadaniu muzeum jest brewiarz z 1688 roku, najstarszą zaś gazetą – egzemplarz Schlesische Privilegirte Zeitung z 1813 roku. W bibliotece dostępna jest największa kolekcja książek i czasopism związanych z Pszczyną. Bardzo interesujący jest zbiór maszyn drukarskich i urządzeń introligatorskich. Zwiedzający mają możliwość wydrukowania sobie pamiątki na ręcznej prasie typograficznej z drugiej połowy XIX wieku. W muzeum upamiętniono również trzy wybitne postacie. Zrekonstruowano gabinet redaktorski Wojciecha Korfantego, wybitnego działacza, walczącego o polskość Śląska. Osobne pomieszczenie poświęcono Ludwikowi Musiołowi – nauczycielowi, krajoznawcy, historykowi, autorowi ponad 300 prac - w tym monumentalnej monografii historycznej Pszczyny. Na piętrze wygospodarowano „Izbę u Telemanna”, w której umieszczono zabytkowe instrumenty muzyczne; od czasu do czasu rozbrzmiewa w niej również elegancka muzyka Georga Telemanna, XVIII-wiecznego kompozytora, często obecnego na dworze książąt pszczyńskich. Muzeum Prasy Śląskiej znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Pszczyna
Pierwotny zamek został wzniesiony w Pszczynie prawdopodobnie w XI lub XII w., przez książąt piastowskich. Przez pewien czas tutejsze ziemie stanowiły część Małopolski, a od 1178 r. stały się częścią Śląska na skutek podarowania ich przez księcia krakowskiego, Kazimierza II Sprawiedliwego, księciu raciborskiemu, Mieszkowi I Plątonogiemu. Gdy w 1327 r. kolejny z książąt raciborskich, Leszek, zmuszony został do złożenia hołdu królowi Czech, Ziemia Pszczyńska znalazła się w orbicie wpływów naszych południowych sąsiadów. Początek XV w. przynosi pierwsze wzmianki o istnieniu zamku murowanego. Po swym ślubie w 1407 roku, książę raciborski Jan II Żelazny przyznał zamek w dożywotnie użytkowanie swojej małżonce, Helenie, córce księcia litewskiego Korybuta Dymitra. Z jej inicjatywy powstała gotycka budowla, tworząca czworoboczne założenie obronne, z wieżami oraz obwałowaniami i fosą. Warownia zdołała w 1433 roku obronić się przez atakiem husytów. Przez pewien czas zamek stanowił własność książąt cieszyńskich, a następnie (w pierwszych latach XVI w.) rodu Turzo, możnowładców węgierskich. Połowa XVI w. przyniosła nabycie zamku przez ród Promnitzów, w rękach których rezydencja znajdowała się przez ponad dwa stulecia. W drugiej połowie XVI w. przebudowali oni ją w stylu renesansowym, tworząc trójkondygnacyjną budowlę na planie nieregularnego czworoboku, z charakterystycznym dziedzińcem z krużgankami. W 1679 r. budowla została znacznie uszkodzona przez pożar, który strawił skrzydło północne oraz wieżę. Niedługo później dokonano odbudowy. Zamek przebudowywany był także w latach 30-tych XVIII w., gdy nadano mu charakter barokowy i pałacowy. Prace te częściowo wstrzymane zostały przez kolejny pożar. W latach 1765–1846 właścicielami zamku byli książęta Anhalt-Köthen-Pless, którzy wznieśli tu kolejne budowle, zaś po nich pałac stał się własnością książąt Hochbergów z Książa. Pierwszy z tego rodu posiadacz zamku, Hans Heinrich X, otrzymał w 1850 r. od króla Prus, Fryderyka Wilhelma IV, tytuł księcia na Pszczynie, który stał się tytułem dziedzicznym. Jego syn, Hans Heinrich XI, najdłużej tutaj panujący, dokonał znacznej rozbudowy zamku. Jemu też zawdzięczamy obecny kształt budowli, nawiązujący do architektury francuskiej XVII w. Zamek gościł za jego czasów ważne osobistości, łącznie z cesarzem Niemiec. W 1907 roku, po śmierci ojca tutejsze dobra przejął Hans Henirich XV. Jego żoną była Angielka, Maria Teresa Oliwia Cornwallis-West, nazywana Daisy i uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet epoki. Podczas I wojny w zamku mieściła się kwatera armii niemieckiej, mieszkał tu także sam cesarz Wilhelm II. Po wojnie i odrodzeniu państwa polskiego, zamek nadal należał do Hochbergów. Pozytywnie w historii Polski zapisał się ostatni z właścicieli (od 1938 roku), Hans Heinrich XVII, który przyjął obywatelstwo polskie i walczył w polskich siłach zbrojnych na Zachodzie. Rezydencja szczęśliwie przetrwała II wojnę, nie ulegając dewastacji przez wojska niemieckie czy radzieckie, w związku z czym już w 1946 roku utworzono tu muzeum, które obecnie nosi nazwę Muzeum Zamkowego w Pszczynie, prezentujące głównie pałacowe wnętrza i wyposażenie oraz przedmioty z kolekcji Hochbergów. 9 maja 2001 roku, w jednym z pomieszczeń zamku otwarto Gabinet Miniatur, a 12 maja 2009, w gotyckich piwnicach - Zbrojownię.
Tychy
Tychy przez stulecia były jedną z osad na ziemi pszczyńskiej, na której piwowarstwo miało duże znaczenie już w czasach średniowiecznych. Dobitnie o tym świadczą tradycje warzenia piwa w samej Pszczynie, o czym przypomina położona w samym centrum miasta ulica Piwowarska. Pierwsza wzmianka o istnieniu browaru, należącego do właścicieli Pszczyny, pochodzi z 1629 roku. Funkcjonował on razem z gorzelnią. Produkowano wówczas trzy rodzaje piwa: wysyłkowe, drożdżowe i stołowe. Raczej nie przypominały one ani w smaku ani w wyglądzie dzisiaj znanych nam trunków. Rewolucja nastąpiła w XIX wieku - zmieniła się technologia produkcji piwa, browary z niewielkich manufaktur stawały się dużymi zakładami przemysłowymi. W 1861 roku książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg przekształcił browar w Tychach w nowoczesną fabrykę, budując m.in. młyn, słodownię, warzelnię, suszarnię i lodownię. W ofercie pojawiły się jasne Piwa Książęce. Wkrótce książęcej inicjatywie wyrosła konkurencja – Browar Obywatelski, który wpisał się w tradycje dzisiejszego potentata. Po II wojnie światowej browary upaństwowiono. Obecnie 400-letnią historią warzenia piwa w Tychach szczyci się Kompania Piwowarska SA. Muzeum Piwowarstwa w Tychach było pierwszą tego typu instytucją w Polsce. Oficjalne otwarcie miało miejsce 22 listopada 2004 roku. Ekspozycję umieszczono w dawnym kościele ewangelickim z początku XX wieku. Po powitaniu przez księcia Jana Henryka XI, zwiedzający w ciekawy sposób poznaje wszystkie etapy warzenia, butelkowania i degustacji złocistego napoju. Czeka tutaj wiele multimedialnych atrakcji, w tym projekcja trójwymiarowego filmu. Zainteresowani mogą również wypić szklaneczkę piwa w stylowym pubie. Warto się ponadto wybrać na zwiedzanie Tyskich Browarów Książęcych, w których tradycja dopełnia się nowoczesnością. Na trasie wycieczki znajduje się współczesna linia produkcyjna oraz piękne zabytki architektury przemysłowej, jak np. warzelnia z 1915 roku, bednarnia i smolarnia czy ciekawy budynek dyrekcji. Tyskie Browarium jest jednym z punktów na Szlaku Zabytków Techniki.
Żywiec
Jak wskazują badania, w miejscu obecnego zamku już co najmniej od połowy XV w. istniała warownia. Tutejsze tereny z kilkoma zamkami, należące przez pewien czas do książąt oświęcimskich, stanowiły bazę dla rycerzy rabusiów, którzy popierani przez tutejszych książąt dokonywali łupieżczych wypadów przeciw Małopolsce. Stało się to przyczyną konfliktu z królem Polski Kazimierzem Jagiellończykiem oraz starć zbrojnych. Gdy tereny te dostały się we władanie Komorowskich herbu Korczak, ich polityczne lawirowanie pomiędzy Polską a Węgrami również stwarzało dla kraju zagrożenie, co stało się przyczyną podjętej przez Kazimierza Jagiellończyka w 1477 r. zbrojnej akcji, w wyniku której tutejszy zamek został zburzony. Kolejna budowlę wzniósł tu Jan Komorowski na przełomie XV i XVI w. Zamek ten, obok dwóch budynków mieszkalnych, posiadał bramę warowną oraz dwie narożne baszty. Połowa XVI w. przyniosła rozbudowę zamku przez Jana Spytka i Krzysztofa Komorowskiego, w wyniku której powstała typowa renesansowa rezydencja z arkadowych dziedzińcem, wzorowanym na wawelskim. Przez pewien czas rezydencja należała do znanego awanturnika i hulaki Mikołaja Komorowskiego, który prowadząc kosztowne wojny z sąsiadami coraz bardziej się zadłużał, więc zaczął produkcję fałszywych monet. W 1623 zamek mocno zniszczony został przez najazd braci Rylskich, wierzycieli Komorowskich. W 1624 rezydencję zakupiła żona Zygmunta III Wazy, królowa Konstancja, remontując oraz podwyższając budowlę. Pół wieku później nabyta została przez hrabiów Wielopolskich, którzy dokonali dalszej rozbudowy w stylu barokowym (w początkach XVIII w.). Rok 1838 przyniósł zakup tych dóbr przez Habsburgów. Kolejne przebudowy doprowadziły do nadania rezydencji stylu neogotyckiego, niemniej jednak zachowała się gotycka wieża oraz renesansowy dziedziniec. Od 2005 r. zamek jest siedzibą Muzeum Miejskiego, którego tradycje sięgają lat międzywojennych.
Rudy
Zakon Cystersów powstał we Francji w XI wieku, w oparciu o regułę świętego Benedykta. Oznacza to, że mnisi prowadzą życie monastyczne, oparte na modlitwie i pracy własnych rąk. W średniowieczu Cystersi szybko zdobyli uznanie jako świetni organizatorzy oraz krzewiciele wszelkich usprawnień w rolnictwie i rzemiośle. Byli więc pożądani przez królów i książąt, w których rękach pozostawały olbrzymie, niezagospodarowane obszary lasów i łąk. Na ziemie polskie Cystersi zostali sprowadzeni już w połowie XII wieku. Jednym z pierwszych miejsc, które wybrali, był małopolski Jędrzejów. I właśnie stamtąd trafili do doliny rzeki Rudy. W 1252 roku rozpoczęli budowę obiektów klasztornych, w których zamieszkali trzy lata później. Fundatorem całego przedsięwzięcia był książę Władysław Opolski. Mnisi zabrali się ostro do pracy. Wkrótce założyli od podstaw wiele wsi. Uprawiali ziemię, utrzymywali stawy i browar, zajmowali się bartnictwem, produkcją węgla drzewnego i smoły, a nawet kuźnictwem. W 1747 roku w Stodołach uruchomili pierwszy na Górnym Śląsku wielki piec opalany węglem! Na początku XIX wieku klasztor przejęło państwo pruskie. Po kilku latach majętność trafiła w ręce przedstawicieli rodu Hohenlohe-Waldenburg-Schillingfürst. To oni przekształcili pałac opacki w książęcy i zaplanowali park. Co pozostało z pracy Cystersów do dnia dzisiejszego? Przede wszystkim zespół klasztorno-pałacowy, składający się z bazyliki, średniowiecznych zabudowań klasztornych oraz barokowego pałacu. Pierwotnie kościół miał charakter romańsko-gotycki. Zbudowano go na planie krzyża łacińskiego, z nawą główną wyższą od naw bocznych. Charakterystyczny był brak wież. W XVII i XVIII wieku kościół przebudowano w stylu barokowym. Spośród trzech kaplic najcenniejsza jest Najświętszej Marii Panny, XVIII-wieczna, z cudownym wizerunkiem Madonny. W kościele warto zwrócić uwagę na cenne obrazy Michaela Willmanna i Ignaza Raaba. Do świątyni przylegają zabudowania klasztoru. Pierwotnie gotyckie, później przybrały formę barokową. Ujęte w czworobok tworzą malowniczy, otoczony krużgankami wirydarz (ogród). Na przełomie XVII i XVIII wieku zespół uzupełniono o budynki barokowego pałacu opackiego, z własnym dziedzińcem i bramą otwieraną w stronę malowniczego stawu. Pocysterskie zabytki otacza piękny, 95-hektarowy park typu angielskiego. Poprowadzono po nim trzy dendrologiczne ścieżki edukacyjne. Rudy leżą na w centrum Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich. W malowniczej okolicy pozostało wiele pamiątek związanych z działalnością Cystersów. Same Rudy są jednym z elementów Europejskiego Szlaku Cysterskiego. Przecinają je ponadto znakowane szlaki turystyki pieszej i rowerowej.
Racibórz
Początki raciborskiego grodu owiane są aurą pewnej tajemniczości, gdyż niejasność źródeł pisanych pozostawia wiele domysłów. Pierwszej wzmianki niektórzy dopatrują się już w przekazie określanym jako Geograf Bawarski, wspominającym o plemieniu Gołężyców, zamieszkującym dorzecze górnej Odry. Pośród pięciu grodów, należących do plemienia, jednym miałby być właśnie Racibórz. Badania archeologiczne wskazują na powstanie grodu w wieku X. Raciborski gród wzmiankowany jest przez Galla Anonima, który wspomina, iż w 1108 r. wojska Bolesława Krzywoustego odbiły budowlę z rąk Morawian. O tym, że gród był dobrze ufortyfikowany, świadczy odparcie w 1241 r. taku Mongołów. Początkowo była to budowla drewniana, później wzniesiono kolejne części z kamienia, zaś pierwsze partie ceglane powstały prawdopodobnie w w. XIII. W zamku rezydowali kolejni książęta piastowscy. Około 1290 roku wybudowano gotycką kaplicę św. Tomasza Becketa z Canterbury, angielskiego męczennika. Kaplica ta nazywana jest perłą górnośląskiego gotyku, a okoliczności jej powstania (związane z pewnym konfliktem) opisuje Jan Długosz. W pierwszej połowie XIV w. zamek trafił w ręce Przemyślidów opawskich, za których Racibórz stracił na znaczeniu, a granice księstwa zmniejszyły się. Od w. XVI budowla stała się własnością króla Czech, później przeszła w ręce rodów szlacheckich. Przez pewien czas należała do margrabiego Jerzego Hohenzollerna, który odnowił zniszczone zabudowania; szerzył także luteranizm na tych terenach. W 1587 roku w zamku zatrzymał się arcyksiążę Maksymilian Habsburg - jeden z pretendentów do tronu polskiego. Zamek dalej mieniał właścicieli, a byli nimi m.in. Bethlen Gabor książę siedmiogrodzki oraz cesarz Ferdynand. W 1637 r. na zamku wybuchł pożar. Podczas odbudowy wieża bramna otrzymała wygląd barokowy. Zmieniono też gruntownie kształt skrzydła północno-wschodniego, które wzbogacono o arkadowy krużganek i loggię na piętrze. Rozbudowano poza tym skrzydło południowo-wschodnie. W 1645 roku zamek i księstwo raciborskie zostało zastawione Wazom, a król Jan Kazimierz mianował tu starostą hrabiego Franciszka Euzebiusza von Oppersdorsffa. Później księstwo znalazło się z powrotem w rękach Austrii i kolejnych rodów. 24 sierpnia 1683 roku, w zamku należącym wówczas do Franciszka Euzebiusza Oppersdorffa, zatrzymał się Jan III Sobieski w drodze na Wiedeń. W wieku XVIII budowla była zapewne w nienajlepszym stanie, skoro król pruski Fryderyk II, odwiedzając Racibórz w 1742 roku, nie wybrał go na miejsce pobytu. W czasie wojen napoleońskich mieścił się tu szpital dla żołnierzy francuskich. Od lat 30. XIX wieku do 1945 r. zamek należał do książęcego rodu Hohenlohe-Schillingsfürst. 19 stycznia 1858 zamek ucierpiał znacznie podczas pożaru, po czym został gruntownie przebudowany. W latach 50-tych XX w. budowla, jak wiele innych obiektów zabytkowych w PRL, zaczęła znów niszczeć. Od lat 90-tych XX w. zamek jest stopniowo odnawiany.