Pierwsze utwory płyty „Bessarabian Journey”, jak wspomina Marcin Olak, nagrywane były w grudniu 2015 roku souté, bez studyjnej magii, edycji, overdubów itp. Miesiąc później cały album był już gotowy do premiery w Muzeum Polin. Bo „Bessarabian Journey” to oczywisty, a może wcale nie tak oczywisty gest odwołania nieobecności, przywrócenia tradycji muzycznej żydowskiej diaspory. Muzycy (Olak, Zakrocki, Szczyciński, Szmańda) nie są w tej materii pierwsi, by wspomnieć o Marcu Ribot’cie, Zornie i w ogóle całym projekcie Radical Jewish Music, ale robią to tak, jakby tego faktu nie zauważali. Bez kompleksów i obawy przed ryzykiem. Dlatego te aranże brzmią tak świetnie.
Która odbędzie się 28 kwietnia (piątek), o godzinie 21.00, Absurdalna, ul. Dworcowa 3, Katowice.
Serdecznie zapraszamy.
źródło: absurdalna.ontap.pl