W tym roku mijają trzy rocznice związane z najwybitniejszym po Fryderyku Chopinie polskim kompozytorem Karolem Szymanowskim , o którym współcześni mogą mówić: my – Niego. To 135. rocznica urodzin i 80. – śmierci oraz 40. – powstania w zakopiańskiej willi Atma Towarzystwa Muzycznego im. Karola Szymanowskiego, które współtworzyli m.in. katowiczanie Wojciech Kilar (z Witoldem Rowickim pierwsi wiceprezesi), Henryk Mikołaj Górecki i Tadeusz Żmudziński. Nie dziwi zatem, że 73. sezon artystyczny Orkiestra Symfoniczna i Chór Filharmonii Śląskiej zainaugurują muzyką Karola z Atmy.
Koncert rozpocznie orkiestrowa transkrypcja Grzegorza Fitelberga Nokturnu i Taranteli op. 28 na skrzypce i fortepian, skomponowanymi w okresie pracy Karola Szymanowskiego nad fortepianowymi Metopami i Maskami oraz skrzypcowymi Mitami i pierwszym koncertem. Pierwotnie miały to być oddzielne utwory, ostatecznie Karol Szymanowski w jedno dzieło zestawił na zasadzie kontrastu statyczny Nokturn i orgiastyczną Tarantelę. Dzieło z 1915 roku Grzegorz Fitelberg zorkiestrował 22 lata później. Pięć lat przed śmiercią, w ciągu kilku wiosennych tygodni 1932 roku Karol Szymanowski skomponował ostatnie swe symfoniczne, jedno z większych i najczęściej nagrywanych jego dzieł – IV Symfonię na fortepian i orkiestrę. Jej podtytuł Symphonie concertante jest jak najbardziej uzasadniony – do fortepianu dołączają często inne instrumenty solowe, zwłaszcza flet i skrzypce. Ta symfonia – pisana z myślą o sobie, jako soliście, a dedykowana wielkiemu pianiście Arturowi Rubinsteinowi – w rzeczywistości stała się spełnieniem marzenia Karola Szymanowskiego o napisaniu koncertu fortepianowego. Nieszablonowy ten utwór w porywający sposób splata witalizm z liryzmem. Jednym z najlepszych jego interpretatorów był znakomity pianista Tadeusz Żmudziński (w październiku minie 25. rocznica jego śmierci), z którym filharmonicy pod batutą Karola Stryjii nagrali Koncertującą do dziś obecną w światowych katalogach firmy Naxos. W naszym koncercie wielkie tradycje wykonawcze tego porywającego utworu kontynuować będzie inny laureat Konkursu Chopinowskiego, równie silnymi i przyjacielskimi więzami z filharmonikami związany – Piotr Paleczny.
Drugą część koncertu wypełni Te Deum op. 22 Hectora Berlioza, którego muzykę Anton Bruckner uznał za zbyt świecką, podczas gdy Camille Saint-Saëns twierdził, że nadaje się ona do wykonywania w kościele. Dzieło ukończone w 1849 roku początkowo pomyślane było jako kulminacja wielkiej symfonii świętującej Napoleona. Ostatecznie poświęcone zostało księciu Albertowi, mężowi królowej Wiktorii. Po raz pierwszy utwór wykonano w paryskim Kościele św. Eustachego 30 kwietnia 1855 r. – sam Hector Berlioz poprowadził wtedy blisko tysiąc wykonawców. Podobnie jak wcześniejszą i bardziej znaną Grande messe des morts (Requiem), kompozytor zaliczał Te Deum „do tych ogromnych kompozycji, które niektórzy krytycy nazwali muzyką architektoniczną lub monumentalną”. Solistą w dziele Berlioza będzie Tomasz Kuk, tenor dramatyczny Opery Krakowskiej, laureat m.in. międzynarodowych konkursów wokalnych im. V. Belliniego w Caltanissettcie i im. S. Moniuszki w Warszawie.
Inauguracja 73. sezonu artystycznego Orkiestry Symfonicznej i Chóru Filharmonii Śląskiej
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej
Chór Filharmonii Śląskiej
Program:
Koncert odbędzie się 22 września (piątek), o godzinie 19:00, Sala koncertowa im. Karola Stryji, Filharmonia Śląska , ul. Sokolska 2, Katowice.
Serdecznie zapraszamy.
źródło: www.filharmoniaslaska.art.pl