Recital Mistrzowski / Walter Auer- NOSPR

Miejscowość:
Katowice

Wykonawcy: Walter Auer flet; Lorenzo Cossi fortepian

Program: 

Franz Schubert – Impromptu c-moll op. 90 D 899; Sonata a-moll Arpeggione D 821(oprac. na flet i fortepian); Olivier Messiaen - Le merle noir; Piotr Czajkowski – Aria Leńskiego z II aktu opery Eugeniusz Oniegin (oprac. na flet i fortepian Leopold Auer, wyd. Emmanuel Pahud, oprac. Guy Braunstein); Richard Strauss – Sonata Es-dur op. 18 TrV 151 (transkrypcja na flet i fortepian: Emmanuel Pahud)

czas trwania koncertu ok. 95 minut

Oryginalnych dzieł fletowych najwyższej miary jest stosunkowo niewiele, choć przecież ten szacowny instrument, chyba najbliższy głosowi natury, zasłużył na lepszy los. Stąd bogata tradycja muzyki transkrybowanej.

Impromptu c-moll (1827), późne dzieło Franciszka Schuberta (1797-1828), przeciwstawia dwa tematy poddawane wariacjom: marszowy i liryczny. Utwór można by opatrzyć mottem z opowiadania Schuberta pt. Mój sen: „Kiedy chciałem wyśpiewać miłość, zamieniała się ból. Kiedy chciałem wypowiedzieć ból, zamieniał się miłość”. Sonata a-moll „Arpeggione” (1824) należy do ścisłego kanonu literatury wiolonczelowej (choć wykonywana bywa też na altówce). Arpeggione, instrument-efemeryda, było rodzajem smyczkowej gitary, przypominającej nieco wiolę da gamba. Jego wynalazcą był Johann Georg Stauffer, który pokazał go w roku 1823. Nikt by dziś o nim nie pamiętał, gdyby nie owiane aurą melancholii arcydzieło Schuberta.

Olivier Messiaen (1908-1992) uważał, że ptaki śpiewają na chwałę Boga. Rozwijając, w latach 1950-tych, swój „styl ptasi”, czerpał wprost z natury: obdarzony genialnym słuchem, notował śpiewy ptaków (rozpoznawał ich ok. 300, a jego pasja muzyczno-ornitologiczna kazała mu podróżować na wszystkie kontynenty), które potem, odpowiednio „przeskalowane”, układał w partyturze. Le merle noir („Kos zwyczajny”, 1951), na flet i fortepian, jest hołdem dla tego niepozornego ptaka o cudownej fantazji muzycznej.

W Eugeniuszu Onieginie (1879) uchwycił Piotr Czajkowski (1840-1893) całą melancholię poematu Aleksandra Puszkina. Arię Więc gdzie miłości mej marzenia śpiewa Leński o świcie, w oczekiwaniu na przybycie swego przyjaciela, Oniegina, z którego ręki za chwilę zginie w pojedynku. Poróżniła ich światowa próżność i cynizm Oniegina, który – aby zranić Tatianę, która wyznała mu miłość – uwiódł na balu narzeczoną Leńskiego i siostrę Tatiany, Olgę.

Szczególnie podatne na transkrypcje fletowe są utwory przeznaczone na skrzypce. Sonata Es-dur op. 18 (w oryginale na skrzypce i fortepian, 1887-1888) jest wczesnym dziełem Richarda Straussa (1864-1949) – zresztą mało dlań charakterystycznym, bo w dojrzałej twórczości zwróci się Strauss w stronę muzyki programowej i opery. Sonatę wypełnia czar miłości, powstała bowiem w okresie nawiązania znajomości z Pauliną de Ahna, śpiewaczką, późniejszą żoną kompozytora. Najbardziej oryginalna jest część środkowa, o charakterze quasi-improwizacji. Części skrajne mienią się wszystkimi odcieniami szczęścia. 

Koncert odbędzie się 10 czerwca (niedziela), o godzinie 18:00, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, sala kameralna, plac Wojciecha Kilara 1, Katowice.

Serdecznie zapraszamy.

źródło: www.nospr.org.pl

 

Wyświetlenia:  1