Górnośląscy nobliści

Autor:
Edward Wieczorek
Data publikacji:
13 Styczeń 2019
Odsłuchaj tekst


W popularnej wikipedii pod hasłem: „Lista laureatów Nagrody Nobla związanych z Polską” jest kilkanaście nazwisk. Są wśród nich m.in. Menachem Begin, Szimon Peres, Irene Joliot-Curie, czy dzieci z trzeciego pokolenia Żydów polskich, urodzone w Stanach Zjednoczonych, ale wśród Ślązaków doszukałem się tylko Otto Sterna. Tymczasem na Śląsku urodziło się 11 noblistów, z czego trzech w granicach obecnego województwa śląskiego. I o tych trzech dziś parę słów

Otto – nagroda z fizyki w 1944 r.

Otto Stern, foto http://nobelprize.org/nobel_prizes/physics/laureates/1943/stern-bio.html

Na budynku żorskiego ratusza od 1997 r. wisi tablica pamiątkowa, poświęcona Otto Sternowi autorstwa Stanisława Szwarca,. Tablicę tę podczas sesji wyjazdowej 34. Zjazdu Fizyków Polskich odsłonili zagraniczni goście Zjazdu – nobliści: Herbert A. Hauptman (Nagroda Nobla z chemii w 1985 r.) i Rudolf Mössbauer (Nagroda Nobla z fizyki w 1961 r.), a także polski fizyk prof. dr. hab. Marek Zrałek oraz przedstawiciele miasta Żory. W tym bowiem mieście urodził się 17 lutego 1888 r. Otto Stern. Był pierwszy laureatem w dziedzinie fizyki i pierwszym Górnoślązakiem, który otrzymał Nagrodę Nobla w 1944 r. Jego nazwisko figuruje w każdym podręczniku fizyki, bo jego odkrycia naukowe tworzą jeden z fundamentów, na jakich zbudowana została współczesna fizyka. Max Born nazwał go „największym fizykiem-eksperymentatorem naszych czasów”.

Żory, tablica pamiątkowa na miejscowym ratuszu, foto Edward Wieczorek

Otto Stern przyszedł na świat w kupieckiej rodzinie wyznania mojżeszowego. Jego dziadek Abraham był członkiem żorskiego Cechu Kupieckiego i współwłaścicielem młyna parowego. Sternowie zajmowali się hurtowym handlem zbożem i produktami zbożowymi. Firmę odziedziczył ojciec Oskar, który ożenił się z Eugenią Rosenthal z Rawicza. Z tego związku urodził się Otto oraz czworo rodzeństwa. W 1892 r. Sternowie przenieśli się do Wrocławia, gdzie Otto Stern ukończył gimnazjum św. Jana (Johannesgymnasium), zdając w 1906 r. maturę. Studiował na Uniwersytecie Wrocławskim oraz we Freiburgu i Monachium. W 1912 r. obronił pracą doktorską z chemii fizycznej i objął stanowisko asystenta wolontariusza u Alberta Einsteina na Uniwersytecie w Pradze. W 1913 r. uzyskał habilitację. Jako naukowiec pracował m.in. w Zurychu, Frankfurcie nad Menem, Rostocku i Hamburgu.
Jego badania – fizyka eksperymentatora – skupiały się na pomiarze molekuł. Wspólnie z Walterem Gerlachem w 1921 r. dokonał pierwszego bezpośredniego pomiaru prędkości molekuł, nazwanego doświadczeniem Gerlacha-Sterna, a jego opis znajduje się w każdym podręczniku mechaniki kwantowej.
W 1923 r. został profesorem zwyczajnym i dyrektorem Instytutu Chemii Fizycznej na Uniwersytecie w Hamburgu.
Po dojściu Hitlera do władzy w Niemczech, wyemigrował w 1933 r. do USA, gdzie do 1945 r. był profesorem na Carnegie Institute of Technology w Pittsburgu. Już na emeryturze wykładał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, gdzie zmarł w 1969 r. i został pochowany.
W uznaniu jego wkładu w rozwój metody wiązki molekularnej i jego odkrycia momentu magnetycznego protonu otrzymał w 1944 r. Nagrodę Nobla z fizyki.

Rynek w Żorach - rodzinnym mieście Sterna, foto Edward Wieczorek

Kurt – nagroda z chemii w 1950 r.

Kurt Alder, foto http://www.nobelprize.org/nobel_prizes/chemistry/laureates/1950/

Kurt Alder z Królewskiej Huty (Chorzowa) był trzecim noblistą ze Śląska w dziedzinie chemii (po Haberze i bergiusie), a pierwszym w tej branży z Górnego Śląska. Urodził się 10 lipca 1902 r. w katolickiej rodzinie nauczyciela w Królewskiej Hucie (Königshütte), czyli centrum dzisiejszego Chorzowa i tu spędził całe swoje dzieciństwo i młodość. Po ukończeniu gimnazjum realnego (Königliche Oberrealschule zu Königshütte) i zdaniu matury w 1922 r., rodzina Alderów przeniosła się z Królewskiej Huty (którą po podziale Górnego Śląska w 1922 r. włączono do Polski) do Berlina, a potem do Kilonii. Po maturze Kurt podjął studia chemiczne na Uniwersytecie Berlińskim, a po roku – na Uniwersytecie Kilońskim, gdzie rozpoczął współpracę z Otto Dielsem. W 1926 r. obronił doktorat poświęcony zbadaniu przyczyn i przebiegu reakcji estru kwasu azodikar-boksylowego i podjął pracę na uczelni jako nieetatowy asystent naukowo-badawczy, poświęcając cały swój czas badaniom naukowym.
W 1927 r. w trakcie wspólnych badań z Dielsem Alder odkrył niespotykane reakcje estru dietylowego kwasu azodikarboksylowego z cyklopentadienem, które nazwali syntezą dienową, a która znana także jest obecnie od nazwisk jej odkrywców jako reakcja Dielsa-Aldera. Z czasem okazało się, że synteza ta jest reakcją o wielostronnym zastosowaniu w teorii i praktyce chemii organicznej, m.in. umożliwiła otrzymywanie cennych środków owadobójczych, niektórych syntetycznych barwników, leków oraz półproduktów do tworzyw sztucznych. Stała się krokiem milowym w wyjaśnianiu budowy chemicznej związków naturalnych i przebiegu niektórych procesów życiowych. Alderowi, wówczas zaledwie 26-letniemu nieznanemu nikomu doktorowi, otwarła drogę do świata nauki, a później - do sławy. Badaniom nad syntezą dienową poświęcił Alder całe swoje dalsze naukowe życie. W sumie opublikował blisko 175 prac naukowych poświęconych temu zagadnieniu, z czego 150 było jego autorstwa.
Po kolejnych awansach naukowych (profesura zwyczajną w 1940 r.) Alder objął w 1940 r. funkcję dyrektora Instytutu Chemii na uniwersytecie w Kolonii. Wojna przerwała jego badania, a część notatek uległa zniszczeniu. Bombardowania alianckie spowodowały przeniesienie instytutu do Marburga, gdzie Alder doczekał końca wojny. W 1945 r. przeszedł pozytywnie procedurę denazyfikacyjną i objął ponownie pod koniec roku piastowane wcześniej stanowisko. Przystąpił przede wszystkim z wielką energią do zorganizowania odbudowy gmachu Instytutu Chemii oraz jego zaplecza naukowego. Skompletował kadrę naukową i przystąpił do kontynuowania przerwanych badań.
Po otrzymaniu w 1950 r. Nagrody Nobla wraz z Otto Dielsem, Alder stał się osobą niezwykle popularną, jednak wrzawa wokół jego osoby zaczęła go męczyć. Odmówił w 1955 r. przyjęcia godności rektora uniwersytetu kolońskiego. Od 1954 r. zaczęła się u niego rozwijać choroba wieńcowa, a pod koniec 1957 r. stan jego zdrowia poważnie się pogorszył. Zmarł 20 czerwca 1958 r. i został pochowany na Deutzer Friedhof w Kolonii-Poll.

Chorzów, tablica pamiątkowa Kurta Aldera, foto Adam Lapski

Maria - nagroda z fizyki w 1963 r.

Maria Göppert-Mayer, foto http://nobelprize.org/nobel_prizes/physics/laureates/1963/mayer-autobio.html

Maria Göppert-Mayer jest jedyną kobietą w gronie laureatów Nagrody Nobla urodzonych na Śląsku, jest także jedną z nielicznych kobiet – noblistek (w 1963 r. była dwunastą kobietą uhonorowaną Nagrodą Nobla, a czwartą z nauk ścisłych - po Marii Skłodowskiej-Curie, Irenie Joliot-Curie i Gercie Cori).

Katowice, dom urodzenia Marii Göppert-Mayer przy ul. Młyńskiej, foto Edward Wieczorek

Urodziła się 28 czerwca 1906 r. w Katowicach, w ewangelickiej rodzinie śląskich lekarzy, prawników, uczonych i profesorów wyższych uczelni (m.in. jej pradziadek Henryk Robert Göppert założył przy Uniwersytecie Wrocławskim Muzeum Botaniczne i przez wiele lat kierował Ogrodem Botanicznym we Wrocławiu). W 1910 r. Göppertowie przeprowadzili się do Getyngi, gdzie Maria zdobyła wykształcenie i gdzie rozpoczęła się jej naukowa kariera. Po naukach w licznych szkołach prywatnych, eksternistycznie zdała maturę w 1924 r. i jako wolny słuchacz rozpoczęła studia na wydziale przyrodniczym uniwersytetu w Getyndze, zainspirowana przez znajomych rodziny – Davida Hilberta i Maxa Borna. Ten ostatni zaproponował jej w 1927 r. udział w swoim seminarium z mechaniki kwantowej. W 1930 r. napisała pracę doktorską z fizyki matematycznej poświęconą rozważaniom teoretycznym nad rozbudzaniem cząsteczki przez absorpcję dwufotonową. Także w 1930 r. wyszła za mąż za amerykańskiego stypendystę Josepha Mayera, z którym wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Jej mąż prowadził pracę naukową, Maria była wolontariuszką. Dopiero po uruchomieniu przez USA badań nad bombą atomową (Manhattan Project), jako jedna z nielicznych kobiet została włączona w połowie 1942 r. do tajnej grupy badawczej naukowców z Columbia University, której zadaniem było opracowanie technologii rozdzielenia rozszczepialnego izotopu U235 – „paliwa" bomby atomowej. W 1944 r. do Marii zwrócił się z prośbą o współpracę Teller. Miała ona dotyczyć badań nad właściwościami materii i radiacji w wysokich temperaturach. Dołączyła wtedy do sławnego zespołu naukowców zgrupowanych w Los Alamos.
Od 1946 r. była profesorem w Instytucie Badań Nuklearnych na uniwersytecie chicagowskim, gdzie pracowała z Enrico Fermim, Jamesem Franckiem, Haroldem C. Ureyem i Eduardem Tellerem, a od 1960 r. była profesorem Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego.
Wraz z Hansem Jensenem opracowała model powłokowy jądra atomu, za co została wyróżniona Nagrodą Nobla w 1963 r. (razem z nią Jensen oraz – niezależnie – Eugene Wigner). Chociaż opuściła Śląsk w trzecim roku życia i nigdy już tam nie powróciła, zajmowała się m.in. pomocą dla śląskich uchodźców w USA po II wojnie światowej oraz wspierała organizację Górnoślązaków w Pensylwanii – World Association of Upper Silesians.
Zmarła na serce 20 lutego 1972 r. Została pochowana na cmentarzu El Caminc Memoriał Park w San Diego.
W 1985 roku fundacja wielkiego koncernu General Electric powołała do życia nagrodę imienia Marii Göppert-Mayer (Maria Göppert-Mayer Award), która jest przyznawana corocznie młodej fizyczce ze Stanów Zjednoczonych za najlepszą pracę naukową z fizyki teoretycznej. W Katowicach została uczczona tablicą pamiątkową na ścianie domu, w którym się urodziła. Jej imieniem nazwana została też jedna z ulic w centrum Katowic.

Katowice, tablica upamiętniająca Marię Göppert-Mayer, foto Edward Wieczorek

Losy trzech górnośląskich noblistów pokazują, że Nagroda Nobla jest w zasięgu ręki, ale żeby do niej dojść, trzeba wielu lat wytrwałej nauki i uporu w dążeniu do osiągnięcia naukowego sukcesu.

 

%MCEPASTEBIN%

Wyświetlenia:  5101
Twoja ocena:
Ocena: 3.0 (Oddano 2 głosy)