Zombie zaatakowały w Czyżowicach

Autor:
rafal
Data publikacji:
17 Październik 2013
Odsłuchaj tekst
29 września na teren miasteczka westernowego w Czyżowicach zjechało 80 fanów LARP. LARP to skrót z angielskiego - live action role-playing, czyli odgrywanie ról na żywo. To popularna gra, często określana mianem terenowej. Był to pierwszy L...ARP w południowej Polsce, w którym pojawili się zombie.
Na teren Piknik Country zjechali się miłośnicy tego typu imprez z całej Polski. Gracze przebrani byli w kostiumy, odpowiednio dobrane do odgrywanych przez siebie ról. Bardzo realistyczne, z dbałością o szczegóły. I tak można było spotkać żołnierzy marines, zwykłych mieszkańców, szeryfa, sanitariuszy, kapłana i oczywiście zombie. Charakteryzacja tych ostatnich przechodziła nieraz najśmielsze oczekiwania. Zasady są proste. Każdy z graczy otrzymuje karty, na których zapisane są dotyczące go informacje i wytyczne, a także cele do zrealizowania. W tym momencie gra się zaczyna, a jej uczestnicy, realizując te wskazówki, piszą w ten sposób dalszą część scenariusza. Podczas gry można było wykorzystywać broń ASG – air soft gun, czyli repliki broni palnej w skali 1:1. To tak zwana broń odpustowa, której amunicją były plastikowe kulki. Gracze zaopatrzeni byli także w inne rodzaje narzędzi do obrony własnej. Wszystkie zbrojne akcesoria były całkowicie bezpieczne - lateksowe bądź piankowe. - Spotkaliśmy się z wieloma pozytywnymi komentarzami, dlatego zamierzamy zorganizować kolejną tego typu imprezę w przyszłym roku. Być może w Wodzisławiu – mówi Wojciech Banaś, który wspólnie z Dawidem Suchym, Adamem Błędowskim i Krzysztofem Beerem zainicjował dwudniową imprezę.
Gazeta Wodzisławska
Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)
Wyświetlenia:  8