Zamek raciborski jest eko

Autor:
rafal
Data publikacji:
17 Październik 2013
Odsłuchaj tekst
W XV wieku pomieszczenie nad skarbcem domu książęcego Zamku Piastowskiego miało piękny gotycki piec kaflowy, który dziś można oglądać w raciborskim Muzeum. Niewykluczone, że w średniowieczu piastowska siedziba miała hypocaustum, czyli stosowany już w IV w. p.n.e. w starożytnej Grecji system centralnego ogrzewania podłogowego. - A jak jest dziś ogrzewany raciborski zamek? - pytają często turyści.

Hypocaustum działało podobnie jak współczesne kominki z systemem rozprowadzania ciepła po całym budynku. W centralnym pomieszczeniu Zamku pod posadzką ustawiony był piec ogrzewający powietrze. Posadzka z kolei układana była na szeregu podpórek wysokości blisko metra. Przestrzeń między nimi tworzyła system kanałów rozprowadzających ciepło. System był najlepszym z możliwych rozwiązań na ówczesne czasy, choć miał wiele niedoskonałości i duże straty ciepła, przez co książęta i służba nie rozstawali się z futrami.
Niewykluczone, że hypocaustum miał również Zamek w Raciborzu, choć nie natrafiono na jego ślady. Powodem są liczne przekształcenia domu książęcego na przestrzeni wieków. Prowadziły do zmiany poziomów i przemurowań ścian. Wiadomo natomiast, że w XV wieku, najprawdopodobniej pomieszczenie nad skarbcem (gdzie dziś pokazywane są zbroje i modele okrętów wojennych), miało piękny gotycki piec kaflowy, zwany też wawelskim, znaleziony w latach 80. XX w. w ruinach zamku, dziś po odrestaurowaniu prezentowany w raciborskim Muzeum.

Tyle historii. Wielu turystów zastanawia się, jak dziś rozwiązano problem ogrzewania blisko 2500 m kw. powierzchni użytkowej oddanych do eksploatacji domu książęcego oraz budynku bramnego, a w przyszłości także - po wykończeniu wnętrz - słodowni (kolejne 1800 m kw.)? Spore zdziwienie budzi widok pomieszczenia sąsiadującego z browarem, w którym nie ma kotła, a jedynie system rur. To zamkowa wymiennikownia, do której trafia ciepło z ekologicznej kotłowni przy Centrum Kształcenia Ustawicznego, po drugiej stronie ul. Zamkowej.

Na zamkową ekologiczną kotłownię węglową zaadaptowano w CKU pomieszczenie magazynowe znajdujące się w piwnicy. W kotłowni zabudowano kocioł centralnego ogrzewania stalowy węglowy, retortowy z zasobnikiem na węgiel o mocy Q = 350 KW z pełną automatyką. Zamek połączony jest z kotłownią przyłączem cieplnym z rur stalowych preizolowanych przechodzącym pod ul. Zamkową. W wymiennikowni ciepło rozdzielane jest na pomieszczenia domu książęcego, budynku bramnego i słodowni.

I tu kolejna ciekawostka. W zabytkowych wnętrzach należało do minimum ograniczyć liczbę grzejników. Zamontowano je w budynku bramnym, gdzie znajdują się biura zarządzającej Zamkiem Agencji, natomiast w domu książęcym działa pięć central wentylacyjnych. Zimą wspomagają rozprowadzanie ciepła a latem chłodzą. Dzięki temu uniknięto montowania wielu grzejników. Ponadto kompleksowe ogrzewanie Zamku jest wspomagane ogrzewaniem podłogowym w skarbcu, pomieszczeniu ekspozycji poświęconej policji oraz w salach gastronomicznych przyszłej restauracji, a także elektrycznymi kurtynami powietrznymi.

Budowa kotłowni ekologicznej w budynku Centrum Kształcenia Ustawicznego w Raciborzu trwała od sierpnia 2009 r. do października 2010 r. Wartość robót budowlanych, montażowych i instalacyjnych wyniosła 242 856 zł. brutto.

Na zdjęciu w galerii wymiennikownia w północnej części domu książęcego.

Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)
Wyświetlenia:  10